|
|
|
Robert Łabuzek
+48501700846
Masz problem z BHP
szukasz odpowiedzi ?
Szybko i gratisowo otrzymasz poradę
zadzwoń lub napisz na maila. |
|
Na stronie przebywa obecnie....
|
|
|
| | Kategoria: Służba BHPTeksty opublikowane w tej kategorii.
Autor : God _DNIA 06-07-2014 - 09:58 | 6357 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Kto może zostać pracownikiem służby bhp, czyli wymagane kwalifikacje
|
|
|
Kto może zostać pracownikiem służby bhp, czyli wymagane kwalifikacje
|
Zatrudnienie na poszczególnych stanowiskach uzależnione jest od posiadanego wykształcenia oraz stażu pracy. Od pracownika służby ustawodawca oczekuje kierunkowego wykształcenia średniego (policealnego) lub kierunkowego wykształcenia wyższego (inżynierskiego, magisterskiego, bądź też ukończonych studiów podyplomowych).
Wykształcenie w służbie bhp
Zgodnie z § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy – dalej r.s.b.h.p., ścieżka kariery pracownika służby bhp jest pięciostopniowa. Może on pracować jako: inspektor, starszy inspektor, specjalista, starszy specjalista, główny specjalista.
Zatrudnienie na poszczególnych stanowiskach uzależnione jest od posiadanego wykształcenia oraz stażu pracy. Od pracownika służby ustawodawca oczekuje kierunkowego wykształcenia średniego (policealnego) lub kierunkowego wykształcenia wyższego (inżynierskiego, magisterskiego, bądź też ukończonych studiów podyplomowych).
Liczne wątpliwości interpretacyjne w odniesieniu do terminów „wyższego wykształcenia o kierunku i specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy" oraz „studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy", użytych w celu określenia wymaganego wykształcenia w r.s.b.h.p., wyjaśniła interpretacja Departamentu Warunków Pracy ówczesnego Ministerstwa Gospodarki i Pracy z dnia 28 stycznia 2005 r. (DWP-l-0212-86.05). W myśl tej interpretacji, określenie w r.s.b.h.p. „kierunku" lub „specjalności" w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy jest zgodne z przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 maja 2003 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Edukacji. W załączniku do ww. rozporządzenia pod nazwą „Polska Klasyfikacja Edukacji (PKE), w części 3, w rozdziale 2, zamieszczono „Tablicę kodów klasyfikacji kształcenia i wykształcenia", w tym tablicę nr 7B. Kody dziedzin kształcenia (specjalności kierunków studiów, dyscyplin nauki), w której pod kodem 862 zamieszczono kierunek lub specjalność „Bezpieczeństwo i higiena pracy". Wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy należy zatem traktować, jako zasób wiedzy zdobytej w tym zakresie w wyższej uczelni, umożliwiający właściwą realizację zadań w tej dziedzinie, a przede wszystkim wykonywania zadań służby bhp.
|
|
|
Autor : God _DNIA 14-06-2014 - 15:01 | 10246 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Podyplomowe Studia Bezpieczeństwo i Higiena Pracy dla Pracodawców
|
|
|
|
Autor : God _DNIA 20-05-2014 - 06:03 | 10679 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Służba bhp na bieżąco informuje pracodawcę o stwierdzonych zagrożeniach zawodowych
|
|
|
Służba bhp na bieżąco informuje pracodawcę o stwierdzonych zagrożeniach zawodowych. Obowiązki i uprawnienia służby bhp, w skład której wchodzą inspektorzy bhp, starsi inspektorzy ds. bhp, specjaliści ds. bhp, starsi specjaliści ds. bhp oraz główni specjaliści ds. bhp określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. Nr 109, poz. 704 z późn. zm.) – dalej r.s.b.h.p. W § 2 ust. 1 r.s.b.h.p. wskazano, że do zakresu działania służby bhp należy m.in.:
|
|
|
Autor : God _DNIA 01-05-2013 - 15:42 | 23952 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: NAJTRUDNIEJSZE ZAGADNIENIA Z ZAKRESU BHP ?
|
|
|
NAJTRUDNIEJSZE ZAGADNIENIA Z ZAKRESU BHP
Gdzie i na jakiej podstawie może pracować pracownik służby bhp ?
W jaki sposób powinny być zorganizowane konsultacje w zakresie bhp ?
Szczególne rodzaje wypadków przy pracy
Skład i zadania zespołu powypadkowego
Szczególnie ważne dla pracodawców i osób odpowiedzialnych za stan bhp w zakładzie pracy są znajomość regulacji dotyczących wypadków przy pracy oraz umiejętność wdrożenia odpowiednich procedur w przypadku zaistnienia takich zdarzeń.
Pracodawcy oczekują od specjalistów ds. bhp wsparcia w zakresie organizacji ochrony pracy w zakładzie pracy, znajomości procedur oraz szybkiego reagowania w sytuacji zagrożenia, w szczególności cenią ich znajomość przepisów z dziedziny bhp.
Organizacja ochrony pracy w zakładzie
Pracodawca powinien zapewnić w zakładzie pracy odpowiednie warunki do realizacji zadań nałożonych przez przepisy prawa na służbę bhp, społecznych inspektorów pracy czy komisję bhp, a przede wszystkim zapewnić utworzenie służby bhp lub powierzyć wykonywanie zadań tej służby pracownikowi lub specjalistom spoza zakładu pracy i jeśli jest to konieczne ze względu na liczbę zatrudnionych pracowników – komisję bhp.
Gdzie i na jakiej podstawie może pracować pracownik służby bhp
W każdej firmie zatrudniającej pracowników konieczne jest wykonywanie zadań z zakresu bhp. Nawet jeśli pracodawca zatrudnia jednego czy kilku pracowników, musi ich szkolić, przeprowadzać postępowania powypadkowe, dbać o warunki pracy.
Jednak zapisy Kodeksu pracy dotyczące wykonywania zadań służby bhp budzą wiele wątpliwości.
Pracodawca zatrudniający więcej niż 100 pracowników powinien tworzyć służbę bezpieczeństwa i higieny pracy pełniącą funkcje doradcze i kontrolne w zakresie bhp.
WAŻNE!
PIP stoi na stanowisku, które zostało również wyrażone w licznych orzeczeniach sądowych (np. wyrok WSA w Gliwicach, IV SA/Gl 508/09, niepubl., orzeczenie NSA z 12 stycznia 2011 r., I OSK 1120/10, niepubl.), że tworzenie służby bhp oznacza zatrudnienie na podstawie umowy o pracę jednej lub wielu osób mających odpowiednie kwalifikacje w komórce bhp. Dopuszczalna jest jednak sytuacja, że w dużej firmie, gdzie służbą bhp zajmuje się więcej niż jedna osoba, część z tych osób jest zatrudniona na etacie, a część na umowy cywilnoprawne. W takiej sytuacji pracodawca musi jednak wykazać, że nie mógł wszystkich zatrudnić na etacie (z powodu braku kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach w firmie i w wyniku rekrutacji poza firmą).
Pracodawca zatrudniający do 100 pracowników może natomiast powierzyć wykonywanie zadań służby bhp pracownikowi zatrudnionemu przy innej pracy lub jeśli nie posiada kompetentnych pracowników, zlecić wykonywanie zadań służby bhp specjaliście spoza zakładu pracy lub z wyspecjalizowanej firmy świadczącej usługi bhp bądź przez powierzenie tych zadań np. na podstawie umowy-zlecenia osobie mającej właściwe kwalifikacje. Należy zwrócić uwagę, że specjalista spoza zakładu powinien spełniać wymogi kwalifikacyjne przewidziane w rozporządzeniu Rady Ministrów z 2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (DzU nr 109, poz. 704 ze zm., zwanego dalej rozporządzeniem w sprawie służby bhp) dla specjalisty lub wyższe.
W przypadku tworzenia służby bhp decyzję co do liczby pracowników służby bhp podejmuje pracodawca, kierując się stanem zatrudnienia. Nie jest to jednak jedyne kryterium decydujące o liczebności służby bhp. Ważne jest także to, jakie występują w zakładzie warunki pracy i związane z nimi zagrożenia zawodowe. A zatem wytyczne zawarte w rozporządzeniu o służbie bhp należy traktować jako minimum.
I tak, pracodawca zatrudniający od 100 do 600 pracowników tworzy wieloosobową lub jednoosobową komórkę, ale w sytuacji gdy w zakładzie nie ma wielu zagrożeń i występuje niewiele wypadków, może też zatrudnić w tej komórce pracownika służby bhp w niepełnym wymiarze czasu pracy, np. na 1/5 etatu. W przypadku gdy jest to zakład wielooddziałowy, racjonalne może być zatrudnienie np. 2–3 specjalistów niepełnoetatowych, ale w różnych lokalizacjach.
Pracodawca zatrudniający ponad 600 pracowników powinien zatrudnić w pełnym wymiarze czasu pracy co najmniej jednego pracownika służby bhp na pełny etat lub więcej, ale tak, by w sumie na każdych 600 pracowników przypadał jeden pełny etat w służbie bhp.
W wyniku kontroli prowadzonej w zakładzie pracy inspektor pracy może nakazać utworzenie służby bhp albo zwiększenie liczby pracowników tej służby, jeżeli jest to uzasadnione stwierdzonymi zagrożeniami zawodowymi.
Służba bhp podlega bezpośrednio pracodawcy. W zakładach pracy, w których zarządzanie odbywa się wieloosobowo, podlega bezpośrednio osobie zarządzającej tą jednostką lub osobie wchodzącej w skład organu zarządzającego (np. członkowi zarządu), upoważnionej przez ten organ do sprawowania nadzoru w sprawach z zakresu bhp. Niewłaściwa podległość służby bhp może utrudniać właściwe wywiązywanie się ze swoich obowiązków i korzystanie z przysługujących uprawnień.
Należy zwrócić uwagę, że katalog uprawnień służby bhp jest dość szeroki.
Służba bhp jest uprawniona m.in. do:
występowania do pracodawcy o zastosowanie kar porządkowych w stosunku do pracowników odpowiedzialnych za zaniedbanie obowiązków w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, łącznie z najbardziej dotkliwą dla pracowników karą pieniężną,
niezwłocznego wstrzymania pracy maszyny lub innego urządzenia technicznego w razie wystąpienia bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia pracownika albo innych osób,
niezwłocznego odsunięcia od pracy pracownika zatrudnionego przy pracy wzbronionej,
niezwłocznego odsunięcia od pracy pracownika, który swoim zachowaniem lub sposobem wykonywania pracy stwarza bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia własnego albo innych osób, np. osoby nietrzeźwej.
Podległość pracodawcy oznacza m.in., że tylko on może zakwestionować wnioski lub decyzje osoby pełniącej obowiązki służby bhp.
Pracowników służby bhp zatrudnia się na stanowiskach:
- inspektorów i starszych inspektorów,
- Specjalistów i starszych specjalistów,
- Głównych specjalistów do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy.
Do wykonywania pracy w charakterze pracownika służby bhp czy osoby, której powierza się wykonywanie zadań służby bhp, w obowiązującym stanie prawnym niezbędne jest przede wszystkim wykształcenie kierunkowe.
Rozporządzenie w sprawie służby bhp jasno określa wymagania kwalifikacyjne dla pracowników służby bhp:
Inspektorem ds. bhp może być osoba mająca zawód technika bezpieczeństwa i higieny pracy,
Starszym inspektorem ds. bhp może być osoba posiadająca zawód technika bhp oraz co najmniej 3-letni staż pracy w służbie bhp lub wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bhp albo studia podyplomowe w zakresie bhp,
Specjalistą ds. bhp może być osoba mająca wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bhp albo studia podyplomowe w zakresie bhp oraz co najmniej 1 rok stażu pracy w służbie bhp,
Starszym specjalistą ds. bhp może być osoba mająca wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bhp albo studia podyplomowe w zakresie bhp w służbie bhp oraz co najmniej 3-letni staż pracy w służbie bhp,
Głównym specjalistą ds. bhp może być osoba mająca wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bhp albo studia podyplomowe w zakresie bhp oraz co najmniej 5-letni staż pracy w służbie bhp.
Pracownik kierujący wieloosobową komórką organizacyjną powinien spełniać co najmniej wymagania kwalifikacyjne określone dla specjalisty ds. bhp, natomiast pracownik zatrudniony w jednoosobowej komórce powinien spełniać co najmniej wymagania kwalifikacyjne określone dla inspektorów ds. bhp.
|
|
|
Autor : God _DNIA 01-05-2013 - 10:53 | 7132 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Kto może zostać pracownikiem służby bhp, czyli wymagane kwalifikacje
|
|
|
Zatrudnienie na poszczególnych stanowiskach uzależnione jest od posiadanego wykształcenia oraz stażu pracy. Od pracownika służby ustawodawca oczekuje kierunkowego wykształcenia średniego (policealnego) lub kierunkowego wykształcenia wyższego (inżynierskiego, magisterskiego, bądź też ukończonych studiów podyplomowych).
Wykształcenie w służbie bhp
Zgodnie z § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. Nr 109, poz. 704 z późn. zm.) – dalej r.s.b.h.p., ścieżka kariery pracownika służby bhp jest pięciostopniowa. Może on pracować jako: inspektor, starszy inspektor, specjalista, starszy specjalista, główny specjalista.
Zatrudnienie na poszczególnych stanowiskach uzależnione jest od posiadanego wykształcenia oraz stażu pracy. Od pracownika służby ustawodawca oczekuje kierunkowego wykształcenia średniego (policealnego) lub kierunkowego wykształcenia wyższego (inżynierskiego, magisterskiego, bądź też ukończonych studiów podyplomowych).
Liczne wątpliwości interpretacyjne w odniesieniu do terminów „wyższego wykształcenia o kierunku i specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy” oraz „studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy”, użytych w celu określenia wymaganego wykształcenia w r.s.b.h.p., wyjaśniła interpretacja Departamentu Warunków Pracy ówczesnego Ministerstwa Gospodarki i Pracy z dnia 28 stycznia 2005 r. (DWP-l-0212-86.05).
W myśl tej interpretacji, określenie w r.s.b.h.p. „kierunku” lub „specjalności” w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy jest zgodne z przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 maja 2003 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Edukacji (Dz. U. Nr 98, poz. 895).
W załączniku do ww. rozporządzenia pod nazwą „Polska Klasyfikacja Edukacji (PKE), w części 3, w rozdziale 2, zamieszczono „Tablicę kodów klasyfikacji kształcenia i wykształcenia”, w tym tablicę nr 7B. Kody dziedzin kształcenia (specjalności kierunków studiów, dyscyplin nauki), w której pod kodem 862 zamieszczono kierunek lub specjalność „Bezpieczeństwo i higiena pracy”.
Wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy należy zatem traktować, jako zasób wiedzy zdobytej w tym zakresie w wyższej uczelni, umożliwiający właściwą realizację zadań w tej dziedzinie, a przede wszystkim wykonywania zadań służby bhp.
Podobnie wymagane r.s.b.h.p. studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy powinny zapewnić przygotowanie absolwentów do wykonywania zadań służby bhp, a co za tym idzie – program studiów powinien uwzględniać tematykę umożliwiającą uzyskanie takiego przygotowania.
Obecnie obowiązujące przepisy określają jedynie podstawy programowe dla kształcenia w zawodzie technika bhp (rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 7 lutego 2012 r. w sprawie podstawy programowej kształcenia w zawodach, Dz. U. poz. 184), natomiast uczelnie wyższe nie otrzymały szczegółowych podstaw programowych.
Opracowując program studiów przygotowujących przyszłych pracowników służby bhp do wykonywania zawodu, uczelnie muszą zatem wziąć pod uwagę wykaz 22 zadań określonych w r.s.b.h.p. W związku z powyższym w programie studiów wyższych w zakresie bhp nie można pominąć przedmiotów takich, jak: prawoznawstwo, ergonomia, metody badania wypadków i chorób zawodowych, metody oceny i zwalczania zagrożeń w środowisku pracy, metody oceny ryzyka zawodowego, dydaktyka, zarządzanie i organizacja pracy, ochrona środowiska, systemy zarządzania bezpieczeństwem pracy itp.
Jak z tego wynika, nie sama nazwa, lecz zawartość programu kształcenia będzie miała decydujące znaczenie w przypadku wątpliwości, czy dane studia dają uprawnienia do wykonywania zawodu pracownika służby bhp.
Obecnie w Polsce pracowników służby bhp kształci kilkaset szkół policealnych i niewiele mniej uczelni wyższych, instytutów lub firm prywatnych, oferujących swoim słuchaczom studia podyplomowe. Istnieją także uczelnie, które tworzą interdyscyplinarne studia inżynierskie przygotowujące do pracy w służbach bhp, nadając swoim absolwentom tytuły inżynierów w zakresie bhp.
Staż pracy w służbie bhp
Z kolei należy wyjaśnić pojęcie „stażu pracy w służbie bhp”.
Jest to mianowicie okres zatrudnienia w ramach stosunku pracy (umowa o pracę, ewentualnie mianowanie, powołanie lub wybór), w wyodrębnionej komórce organizacyjnej (służbie bhp). Nie ma tutaj znaczenia wymiar etatu (pełen wymiar czasu pracy, czy jedynie jakaś jego część, np. na ½, ¼ etatu).
W związku z powyższym osobom wykonującym zadania służby bhp na innej podstawie niż stosunek pracy (np. na podstawie umowy zlecenia), okresu tego nie wlicza się do stażu pracy w służbie bhp, gdyż są oni traktowani jako „specjaliści spoza zakładu pracy” (nie pracują w wyodrębnionych komórkach organizacyjnych).
I tak, zgodnie z § 4 ust. 2 r.s.b.h.p., pracownikami służby bhp mogą być osoby spełniające następujące wymagania kwalifikacyjne:
1) inspektorem do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy może być osoba posiadająca zawód technika bezpieczeństwa i higieny pracy;
2) starszym inspektorem do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy może być osoba posiadająca:
a) zawód technika bezpieczeństwa i higieny pracy oraz co najmniej 3-letni staż pracy w służbie bhp lub
b) wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy albo studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy;
3) specjalistą do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy może być osoba posiadająca wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy albo studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz co najmniej 1 rok stażu pracy w służbie bhp;
4) starszym specjalistą do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy może być osoba posiadająca wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy albo studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz co najmniej 3-letni staż pracy w służbie bhp;
5) głownym specjalistą do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy może być osoba posiadająca wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy albo studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz co najmniej 5-letni staż pracy w służbie bhp.
Warto w tym miejscu podkreślić, że zdecydowanie większe możliwości ma osoba, która ukończyła studia wyższe – w tym również podyplomowe - w zakresie bhp.
W odróżnieniu od osoby posiadającej jedynie zawód technika bhp, pracownik służby bhp posiadający wyższe wykształcenie ma możliwość nie tylko kierowania wieloosobową komórką organizacyjną ds. bhp (§ 4 ust. 3 r.s.b.h.p.), ale również prowadzenia własnej działalności gospodarczej, tj. świadczenia usług w zakresie bhp innym przedsiębiorcom, w ramach powierzenia wykonywania zadań służby bhp specjalistom spoza zakładu pracy (§ 4 ust. 4 r.s.b.h.p.).
Trzeba ponadto pamiętać, że pracownik służby bhp musi się ciągle dokształcać. Obliguje go do tego nie tylko stale zmieniający się stan prawny oraz postęp technologiczny, ale także § 14 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 27 lipca 2004 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. Nr 180, poz. 1860 z późn. zm.).
Powyższy przepis stanowi, że pracownicy służby bezpieczeństwa i higieny pracy i inne osoby wykonujące zadania tej służby, są obowiązani odbywać szkolenia okresowe, których celem jest aktualizacja i ugruntowanie wiedzy i umiejętności w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz zaznajomienie uczestników szkolenia z nowymi rozwiązaniami techniczno-organizacyjnymi w tym zakresie. Szkolenia te powinny odbywać się nie rzadziej niż raz na 5 lat i mogą być przeprowadzane w formie kursu, seminarium lub samokształcenia kierowanego.
|
|
|
Autor : God _DNIA 23-04-2013 - 13:18 | 5423 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Kto może szkolić okresowo pracowników służby bhp
|
|
|
Celem szkoleń okresowych z zakresu bhp jest aktualizacja i ugruntowanie wiedzy i umiejętności w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz zaznajomienie uczestników szkolenia z nowymi rozwiązaniami techniczno-organizacyjnymi w tym zakresie. Szkolenie okresowe pracowników służby bhp oraz instruktorów i wykładowców tematyki bezpieczeństwa i higieny pracy prowadzą jednostki organizacyjne uprawnione do prowadzenia szkolenia w dziedzinie bhp.
1. Cel szkolenia
Celem szkolenia jest aktualizacja i uzupełnienie wiedzy i umiejętności w szczególności z zakresu:
a) przepisów prawnych dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy,
b) analizy i oceny zagrożeń oraz metod oceny ryzyka związanego z tymi zagrożeniami,
c) organizacji i metod kształtowania bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, a także pomoc w rozwiązywaniu trudnych problemów z dziedziny bezpieczeństwa i higieny pracy.
|
|
|
Autor : God _DNIA 18-09-2008 - 20:40 | 21266 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Studia Podyplomowe BHP w Krakowie od 5 listopada 2022 do 5 maja2023
|
|
|
Studia Podyplomowe prowadzimy od 2005 i jesteśmy na rynku prekursorem tego typu działalności.
Zapraszamy Cię na NASZE STUDIA BHP bowiem - Z nami nauczysz się BHP , będziesz Inspektorem BHP przygotowanym do pracy od zaraz. Jesteśmy praktykami od 18 lat . Po studiach z nami nie musisz szukać firmy , która nauczy Cię radzić sobie bo tego nauczymy Cię u nas
NASZE STUDIA TO TWÓJ SUKCES !!!!!!!!
Teraz jedź prosto i przed torami tramwajowymi skręć w prawo i JESTEŚ na ul.Mrozowa i jedź 150 m prosto
Teraz skręć w PRAWO i JESTEŚ w BHP-EKSPERT
ZAPRASZAMY
|
|
|
Autor : God _DNIA 25-11-2006 - 16:39 | 7331 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Czy zadania bhp można zlecić innej firmie
|
|
|
PRACODAWCA TWORZY W FIRMIE SŁUŻBĘ BEZPIECZEŃSTWA I HIGIENY PRACY
CZY ZADANIA SŁUŻBY BHP MOŻNA ZLECIĆ WYSPECJALIZOWANEJ FIRMIE ?
Duzi pracodawcy mogą korzystać z tzw. outsourcingu w zakresie bhp - twierdzi Państwowa Inspekcja Pracy. Niektórzy uważają jednak, że zatrudniający powyżej 100 pracowników nie mogą powierzyć zadań służby bhp specjalistom spoza firmy
- Czy pracodawca zatrudniający powyżej 100 pracowników może zlecać zadania służby bhp specjalistom spoza zakładu pracy? - pyta czytelnik DOBREJ FIRMY na łamach Rzeczpospolita
Choć odpowiedź na pytanie czytelnika wydaje się prosta, to odmienne opinie na ten temat mają Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
|
|
|
Autor : prawo _DNIA 31-08-2006 - 09:47 | 6385 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: BHP – inwestycja, nie wydatek
|
|
|
Pracodawcy coraz częściej dostrzegają, że bezpieczne i higieniczne warunki pracy mają wymierną wartość ekonomiczną – że wydatki w tym obszarze trzeba traktować jako inwestycję. Na zwrot większości z inwestycji w bezpieczeństwo i higienę pracy trzeba poczekać. Jednak już dziś można zadbać o to, by koszty ponoszone na podniesienie poziomu bezpieczeństwa i higieny pracy w firmie były niższe. Można to uzyskać właściwie zarządzając zasobami: finansowymi, materiałowymi oraz ludzkimi. Oszczędności służy także właściwa organizacja pracy na poszczególnych stanowiskach pracy oraz na poziomie całej organizacji.
|
|
|
Autor : bhpekspert _DNIA 12-04-2006 - 11:29 | 10413 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Czy można zlikwidować dział bhp ?
|
|
|
Czy w zakładzie zatrudniającym 1000 pracowników , można zlikwidować służbę bhp ?
Czy zakład zatrudniający około tysiąca osób może zlikwidować dział bhp, zwolnić behapowców i do obsługi w zakresie bhp wziąć firmę zewnętrzną? Czy może to zrobić mimo wyraźnych nakazów inspekcji pracy? Może. Więcej: w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej potwierdza to Naczelny Sąd Administracyjny.
W zakładach mięsnych PMB w Białymstoku pracowałem od 1978 r., wtedy było to jeszcze Okręgowe Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego. W latach osiemdziesiątych przez trzy lata byłem dyrektorem młodzieżowego ośrodka innowacji, ale w 1989 r. wróciłem do zakładów na lepiej płatne stanowisko głównego mechanika. Potem byłem jeszcze kierownikiem administracyjnym, a od 1995 do 2004 r. kierowałem inspektoratem bhp - mówi Paweł Miniuk. Dwa lata temu stracił pracę w PMB w wyniku likwidacji działu bhp.
|
|
|
Autor : bhpekspert _DNIA 22-03-2005 - 10:56 | 9515 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Służba BHP - zadania,uprawnienia
|
|
|
Służba BHP- zadania, uprawienia. BHP- Obowiązki
|
|
|
Autor : bhpekspert _DNIA 27-11-2004 - 23:36 | 10067 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: BHPOWCY DO SZKOŁY ALBO DO DOMU
|
|
|
ROZPORZĄDZENIE
RADY MINISTRÓW
z dnia 2 listopada 2004 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy1)
(Dz. U. Nr 246, poz. 2468)
|
|
|
Autor : ogolne _DNIA 13-03-2004 - 08:32 | 8554 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: BHP zakładowe w Polsce i w Unii
|
|
|
Od 1 stycznia 2004 r. obowiązują nowe przepisy Kodeksu pracy. Ostatnia nowelizacja zmieniła również przepisy dotyczące zakładowego nadzoru nad warunkami pracy. Zmiana ta jest wynikiem dostosowania naszego prawa do prawa obowiązującego w tym zakresie w Unii Europejskiej.
Pracodawcy powinni pamiętać, że mają obowiązek chronić życie i zdrowie zatrudnionych pracowników oraz ponosić odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w swoim zakładzie pracy.
|
|
|
Autor : poradnik _DNIA 16-12-2003 - 06:50 | 26283 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Służba bhp.Fachowcy z zewnątrz czy etat Inspektora BHP?
|
|
|
Z jednej strony doradztwo, z drugiej kontrola – takie są obecnie i będą nadal dwie najistotniejsze funkcje służb bezpieczeństwa i higieny pracy. Pod tym względem niedawna nowelizacja kodeksu pracy niczego nie zmienia. Wyraźnie natomiast wymaga, aby każda z pełniących tę rolę osób ukończyła odpowiednie szkolenia.
|
|
|
Autor : zmiany _DNIA 31-10-2003 - 13:31 | 7805 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Służby BHP pod ochroną
|
|
|
Pracownik służby bhp ma ustawowo zagwarantowaną ochronę. W nowelizowanym kodeksie pracy pojawił się przepis, zgodnie z którym osoba ta nie może ponosić niekorzystnych następstw z racji wykonywania swoich zadań.
|
|
|
Autor : odpady _DNIA 08-02-2003 - 07:17 | 9857 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Służba bhp po nowelizacji kodeksu pracy 8.02.2003
|
|
|
Którzy pracodawcy, po ostatniej nowelizacji kodeksu pracy, są zobowiązani do powołania służby bezpieczeństwa i higieny pracy?
|
|
|
Autor : prawo24 _DNIA 21-09-2002 - 05:09 | 8445 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Przestroga dla Inspektora BHP - BHP DLA PROKURATORÓW
|
|
|
BHP Namiętności
Prokuratorzy i dziennikarze
Bronią w rozgrywkach personalnych w gdańskiej prokuraturze stały się przecieki do lokalnej prasy. Chodzi o obowiązujące prokuratorów przepisy bhp, o agencje
|
|
|
Autor : atest94 _DNIA 01-08-2002 - 09:47 | 21791 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Działalność służby bhp
|
|
|
Działalność służby bhp
|
|
|
Autor : Żober _DNIA 05-06-2002 - 06:26 | 6890 raz(y) oglądano.
|
Służba BHP
: Inspektor Gadżet ID3
|
|
|
Inspektor Gadżet
BHP: relikt przeszłości, który bardzo przydałby się w kapitalizmie
Bilans pierwszych tygodni 2002 r.: na Śląsku dziesięciu górników ginie od wybuchu pyłu węglowego, jeden zostaje przygnieciony przez kombajn, w zagłębiu miedziowym górnik ginie w skalnym zawalisku, w Trzciance drwala przygniata drzewo, w Szepietowie murarz spada z rusztowania. Żeby nie dochodziło do wypadków, powinni czuwać behapowcy. Jest ich w Polsce ok. 20 tys. Czy ktoś liczy się z ich zdaniem?
WOJCIECH MARKIEWICZ
Tadeusz Sadowski, od 28 lat etatowy behapowiec (ten słowotwór powstał od skrótu BHP – bezpieczeństwo i higiena pracy), twierdzi, że jego zawód przez dziesięciolecia był deprecjonowany, obśmiewany. – Byliśmy drugoplanowymi bohaterami filmowych komedii, bo w smutnej albo komicznej rzeczywistości pilnowaliśmy zgodności warunków pracy z bzdurnymi często przepisami.
Behapowiec: żywa tarcza
Behapowiec był – i często jest nadal – człowiekiem od wszystkiego: ręcznika i mydła, rękawic ochronnych, kasków, stroju roboczego, sprzątania, od posiłku regeneracyjnego z wkładką (czyli zupy z kawałkiem mięsa lub kiełbasy), napojów, bielenia krawężników przed wizytą jakiejś osobistości w zakładzie, po odpowiedzialność – mimo że formalnie spada ona na pracodawcę – za wypadki, awarie i katastrofy. – Najczęściej kierowano do tej pracy ludzi z odrzutu – przyznaje Sadowski.
Niedokończony magister, człowiek bez matury, zasłużony, czasem na usługach bezpieki, która chciała mieć dokładne rozeznanie, co się dzieje w strategicznych dla państwa zakładach. A prawie wszystkie były strategiczne.
Dzisiaj behapowiec bywa też żywą tarczą, parawanem dla właścicieli firm, którzy nie chcą wydawać pieniędzy na zabezpieczenia. W razie wpadki łatwo znaleźć winnego. W takiej sytuacji behapowiec nie dba o bezpieczeństwo, ale skrupulatnie pilnuje tzw. podkładek, a więc terminów kontroli, szkoleń, produkuje sterty protokołów – zabezpiecza się. Jeśli jednak nie chce stracić posady, nie może być w swoich działaniach zbyt namolny, stanowczy czy radykalny.
Sadowski przekonał się o tym, nie po raz pierwszy zresztą, w swojej poprzedniej pracy, w 1997 r., w jednej z warszawskich wyższych uczelni. Po kolejnej kontroli sformułował na piśmie wnioski, których realizacja kosztowałaby uczelnię kilkaset tysięcy złotych. Ponieważ sprawa nabrała charakteru oficjalnego (złożył wnioski „na dziennik”), wezwał go szef administracji. Najpierw prosił, żeby się Sadowski przestał wygłupiać. Sadowski na to, że on wręcz przeciwnie – nie wygłupia się, ale widzi konieczność. Szef administracji przypomniał mu więc, że powinien znać swoje miejsce. Na co Sadowski, że zna i dlatego podtrzymuje wnioski. Szef administracji wspomniał wtedy, że pomysły
behapowca zrujnowałyby uczelnię, więc proponuje, nakazuje wręcz, zmianę wniosków zawartych w protokole. – Nie ustąpiłem – wspomina Sadowski – i szybko znalazł się na mnie kij. Sprawa trafiła do sądu, wygrałem, ale na uczelnię nie wróciłem.
Behapowca spoza zakładu – zgodnie z przepisami – trzeba mieć, gdy firma zatrudnia ponad 10 pracowników. Na ćwierć lub pół etatu, gdy zatrudnia powyżej 50 osób. Gdy powyżej 600 – behapowiec powinien być zatrudniony na pełnym etacie. – To są biurokratyczne bzdury, że zwykle decyduje liczba zatrudnionych, a nie stopień ryzyka związanego z produkcją czy usługą – ocenia Sadowski. – A przecież większych zabezpieczeń wymaga najmniejsza nawet firma przechowująca i wożąca np. materiały wybuchowe czy promieniotwórcze niż biuro zatrudniające setki pracowników.
– Przepisy mi sprzyjały – wspomina z kolei dr inż. Andrzej Lutze-Birk, główny specjalista od BHP w Naftobazach Sp. z o.o. – Poprzednio byłem zatrudniony na dwóch i pół etatach. Jednym pełnym i sześciu ćwiartkach. Same klucze do drzwi, biurek i szaf z dokumentami wypełniały mi pół teczki.
Do 1989 r. Lutze-Birk był pracownikiem naukowym Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej na Żeraniu. Zajmował się zastosowaniem izotopów w technice, np. badaniem szczelności rurociągu płockiego. – Instytut padał, więc i ja, także z odrzutu, zostałem behapowcem – mówi. Szybko się uczył. Zaczął prowadzić szkolenia, wykłady. W każdej firmie każdy pracownik musi przejść szkolenie podstawowe w zakresie BHP. Elektryk dowiaduje się tam rzeczy, bez których wcześniejszej znajomości nie mógłby nawet przez kwadrans być elektrykiem. Ale szkolenia to źródło ogromnych pieniędzy. Dla rozlicznych firm.
Behapowiec: ofiara solidaryzmu
– Behapowiec z prawdziwego zdarzenia to sumienie pracodawcy – twierdzi Zbigniew Peckiel, inspektor pracy z 25-letnią praktyką. – Powinno być to sumienie stanowcze, ale i lojalne. Bo państwo nakłada na pracodawcę obowiązek zorganizowania służby BHP, ale koszty w pełni ponosi pracodawca.
– Pozycja behapowca w firmie zależy od jego postawy, umiejętności, osobistego potencjału – dodaje Lutze-Birk. – Ale także od podejścia, chęci współpracy szefa.
– Behapowiec działa tak, jak mu pracodawca pozwala – uzupełnia Bernard Tryc, ekspert Państwowej Inspekcji Pracy. – Dopóki inwestowanie w BHP nie będzie opłacalne, dopóty rola behapowca będzie iluzoryczna. Nasz system ubezpieczeń nie różnicuje bowiem kosztów składki w zależności od ryzyka zawodowego i jakości zabezpieczeń.
– To sprawa polityki, solidaryzmu społecznego – mówi prof. Danuta Koradecka, dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy (CIOP). – Zagrożenia i najtrudniejsza sytuacja finansowa są w kopalniachi hutach. Ustawodawca kierując się ewidentną przesadą w stosowaniu solidaryzmu właśnie postanowił, że bogatsi będą dopłacać do biedniejszych i nie zróżnicował składek ZUS.
Tymczasem rosną koszty wynikające z nieodpowiednich warunków pracy. W przedsiębiorstwach praktycznie nikt ich nie liczy. W 2000 r. w Polsce, w wyniku ok. 100 tys. wypadków przy pracy, ZUS wypłacił z funduszu wypadkowego 3,8 mld zł. To jednak jedynie część strat, gdyż dane te nie obejmują kosztów leczenia i rehabilitacji, zasiłków chorobowych, odszkodowań, strat produkcyjnych, strat materiałów, surowców, półproduktów, maszyn itd. W sumie koszty są kilkakrotnie wyższe i CIOP szacuje je na 2–3 proc. PKB. Z kolei według Banku Światowego w Polsce całkowite straty wynikające ze złych warunków pracy mogą sięgać 7 proc. PKB. To prawie tyle, ile wydajemy na służbę zdrowia.
Czy w tej sytuacji służba BHP może funkcjonować tak jak w poprzedniej epoce? Czy behapowiec może być nadal człowiekiem od wszystkiego, czyli od niczego, siedzącym cicho albo uwikłanym w gierki formalno-prawne z pracodawcą pragnącym oszczędzać na bezpieczeństwie?
Behapowiec: tropiciel strat
– Tradycyjny model behapowca, choć nie bez oporów, zdycha – twierdzi Lutze-Birk. – Teraz jest zapotrzebowanie na fachowca zarządzającego bezpieczeństwem.
Peter Drucker, holenderski teoretyk organizacji pracy, sformułował tezę, że w warunkach ostrej konkurencji i małych marginesów zysku (np. w dziedzinie magazynowania i dystrybucji paliw) „celem przedsiębiorstwa powinna być minimalizacja strat, a nie maksymalizacja zysków”. W firmie takiej jak Naftobazy (jej kilkaset zbiorników w 22 bazach w całej Polsce mieści 1,5 mln m sześc. paliw) skuteczne zapobieganie stratom może mieć duży wpływ na wyniki finansowe. Każdy wypadek przynosi straty przedsiębiorstwu. Jak się przed nimi bronić? Są dwie metody: ubezpieczyć się albo zabezpieczyć, zmodernizować usługi. To pierwsze jest drogie i per saldo – nieopłacalne. Pozostaje – zabezpieczyć się.
Kiedy tankujemy 40–50 l benzyny, część wyparowuje w powietrze. Są to jednak ilości, którymi nie warto zawracać sobie głowy. Kiedy natomiast w Naftobazach przelewa się ze zbiornika o pojemności 10 tys. m sześc. paliwo do cystern, są to już hektolitry strat. Dochodzą do tego opłaty za zanieczyszczanie środowiska. Jeśli jednak – jak to zrobiono w Naftobazach – zainwestuje się w hermetyczny nalew do cystern – nie ma strat, bo paliwo się nie ulatnia. I nie ma opłat za zanieczyszczanie środowiska. Jest też bezpieczniej, co w przyszłości – gdy firmy ubezpieczeniowe, wzorem światowych, zróżnicują stawki (a będą musiały to zrobić) – zredukuje straty. I koszty.
W każdej z 22 baz firmy przeprowadza się jak najczęściej ćwiczenia. Żeby przyzwyczajać ludzi do awaryjnych sytuacji, wyrabiać odruchy zachowań. Kilka miesięcy temu w jednej z baz pracownicy sami opanowali wyciek benzyny. Ostatnio, jak szeroko informowały media, gdy podobny zdarzył się w Mościskach (baza Orlenu), pracownicy uciekli. I tylko szczęśliwy zbieg okoliczności oraz brawura strażaków sprawiły, że nie doszło do tragedii.
Na co jednak zda się zarządzanie czy też inżynieria bezpieczeństwa albo hermetyczny nalew do cystern, jeśli kierowca wyjedzie za bramę bazy i przemęczony zaśnie za kółkiem? Albo maszynista pędzącego pociągu dostanie zawału serca? W lokomotywie zadziała tzw. czuwak, urządzenie, które niewciśnięte w określonych odstępach czasu zahamuje pociąg. – Gorzej z kierowcą – powiada Lutze-Birk. – Przepis, nawet najlepszy, niczego nie załatwia. I nie jest prawdą, że przyczyną wypadków jest jedynie nieprzestrzeganie przepisów. Przyczyną jest głupota i brak wyobraźni.
Behapowiec: inżynier wyobraźni
– Jeśli zmęczony, podsypiający kierowca trafi na korek – Rafał Buchcar, doradca do spraw bezpieczeństwa transportu towarów niebezpiecznych i ratownictwa chemiczno-ekologicznego, jest rzeczowy – korek ten skróci, czyli najedzie na stojące auta. Tak jak to wydarzyło się kilka miesięcy temu na trasie poznańskiej. Zginęły wówczas cztery osoby, a kierowca w szoku zjadł tarczki tachografu. Z kolei na trasie katowickiej położyła się cysterna z gazem palnym, ale nie wybuchła. Cysterny mają bowiem cały szereg zabezpieczeń. Nie wybuchają, a jeśli, to na filmach.
Firma Buchcara prowadzi szkolenia dla kierowców wożących niebezpieczne ładunki. Pierwszą i często powtarzaną na kursach oczywistą prawdą jest: „Wszyscy urodzili się po to, żeby umrzeć. Ale ci bez wyobraźni robią to szybciej”. W Polsce przewóz materiałów niebezpiecznych odbywa się w ramach szczegółowych, obowiązujących we wszystkich krajach Unii Europejskiej przepisów ADR. Wymuszają one dobór właściwego opakowania lub cysterny, oznakowania oraz precyzują wymagania wobec kierowcy. Zapewne dzięki temu liczba wypadków z udziałem pojazdów przewożących materiały niebezpieczne spadła w ciągu pięciu lat trzykrotnie. W 1997 r. było ich 163, w 2000 r. – 52. Powodem 75 proc. wypadków jest zmęczenie kierowcy lub źle zamocowany ładunek.
Przepisy ADR wymagają, aby nadawca zaopatrywał każdego kierowcę w pisemną instrukcję. Co wiezie, jakie to stwarza zagrożenia, jaką kierowca musi mieć ochronę na wypadek awarii (np. dwie gaśnice, okulary ochronne, rękawice itp.), co ma robić (np. najpierw schłodzić, potem gasić), jak sobie lub komuś udzielić pierwszej pomocy. – Kierowca, jeśli wie, co robić, w ciągu trzech minut jest w stanie zniwelować 97 proc. skutków wypadku – twierdzi Buchcar.
Przewóz z zastosowaniem procedur ADR jest droższy, więc nadawcy często omijają prawo. Wiosną 2001 r. pewien kierowca cysterny wiózł podgrzany, palny lepik, ale w dokumentach widniał niepalny asfalt. Bo taniej. Gdy dojechał do magazynu firmy budowlanej, lepik ostygł i nie można go było spuścić z cysterny. Pomocnik podłożył więc pod nią ogień. Też nie leciało. Wdrapał się na cysternę, otworzył klapę, do wewnątrz dostał się tlen i odpaliło. Z magazynu nie zostało nic. Podpalacz miał szczęście. Spadł na bele wełny mineralnej. Jak obliczyli policjanci, zaliczył 33-metrowy lot.
Behapowiec: menedżer zarządzający ryzykiem
Zaostrzona unijna Dyrektywa Seveso II nakłada na państwa członkowskie obowiązek informowania Komisji Wspólnot Europejskich o zakładach stwarzających zagrożenia wielkimi awariami (i samych awariach), opracowania raportów o bezpieczeństwie oraz planów operacyjno-ratowniczych i systemów zarządzania bezpieczeństwem.
Pierwsza próba wprowadzenia w Polsce systemu zapobiegania poważnym awariom i ograniczania ich skutków była nieudana. Uchwalona w 1997 r. ustawa o ochronie i kształtowaniu środowiska była w tym względzie tylko częściowo zgodna z dyrektywą Seveso II, a większość przepisów niewykonalna. Głównie dlatego, że brak było kryteriów kwalifikacyjnych, tzn. określających, które z obiektów są niebezpieczne.
Dopiero ustawa Prawo ochrony środowiska (uchwalona 27 kwietnia 2001 r.), która weszła w życie 1 października, spełnia wymagania tej dyrektywy. Wprowadza ona w Polsce dwie kategorie obiektów niebezpiecznych:
zakłady o zwiększonym ryzyku wystąpienia awarii – stwarzają zagrożenia o mniejszych, lokalnych skutkach,
zakłady o dużym ryzyku wystąpienia awarii – zagrożenia o ponadlokalnych, nawet transgenicznych skutkach.
Z analiz CIOP wynika, że takich zakładów mamy w Polsce 200–250, w tym ponad sto o dużym ryzyku wystąpienia awarii. Sytuuje nas to pod względem wielkości zagrożeń na piątym miejscu w Europie po Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Włoszech.
– Polskie przepisy – twierdzi prof. Jerzy Michalik z CIOP – w odróżnieniu od europejskich, obejmują także obiekty – o ile zostaną zaliczone do kategorii niebezpiecznych – wojskowe, bazy transportowe, rurociągi, naziemne obiekty przemysłu wydobywczego oraz składowiska odpadów. Są bardziej rygorystyczne niż postanowienia dyrektywy Seveso II i uwzględniają już przygotowywaną jej nowelizację.
Z wielu firm, szczególnie tych, które potencjalnie stwarzają największe zagrożenia, już słychać głosy: nie stać nas na wdrożenie tych przepisów, to nas zabije, padniemy.
– Należałoby raczej – powiada prof. Danuta Koradecka – odwrócić to stwierdzenie i zapytać: czy stać nas na to, żeby nie zadbać o bezpieczeństwo?
Z tym wszystkim nie poradzi już sobie behapowiec starej daty, człowiek z odrzutu, bez żadnych uprawnień, tarcza i parawan dyrektora. Inżynierów bezpieczeństwa – na razie nieśmiało i szczątkowo – kształci na studiach podyplomowych CIOP oraz jedna uczelnia w Polsce, wydział ochrony środowiska na Uniwersytecie Łódzkim. Szczęśliwie nie jest to uczelnia, w której behapowiec Tadeusz Sadowski stracił w 1997 r. posadę, proponując polepszenie bezpieczeństwa pracy.
|
|
(|1985 więcej słów|||)
|
Autor : Żober _DNIA 04-04-2002 - 19:33 | 34079 raz(y) oglądano.
|
|
|
|
<p ALIGN=CENTER>Służba BHP
Podstawa prawna:
1. Kodeks pracy, Rozdział X - Służba bezpieczeństwa i higieny pracy. Art. 237[11].
Art. 23711 [Służba bhp]
§ 1. Pracodawca zatrudniający więcej niż 100 pracowników tworzy służbę bezpieczeństwa i higieny pracy, zwaną dalej "służbą bhp", pełniącą funkcje doradcze i kontrolne w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, zaś pracodawca zatrudniający do 100 pracowników powierza wykonywanie zadań służby bhp pracownikowi zatrudnionemu przy innej pracy. Pracodawca posiadający ukończone szkolenie niezbędne do wykonywania zadań służby bhp może sam wykonywać zadania tej służby, jeżeli:
1) zatrudnia do 10 pracowników albo
2) zatrudnia do 20 pracowników i jest zakwalifikowany do grupy działalności, dla której ustalono nie wyższą niż trzecia kategorię ryzyka w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
§ 2. Pracodawca - w przypadku braku kompetentnych pracowników - może powierzyć wykonywanie zadań służby bhp specjalistom spoza zakładu pracy. Pracownik służby bhp oraz pracownik zatrudniony przy innej pracy, któremu powierzono wykonywanie zadań służby bhp, o którym mowa w § 1, a także specjalista spoza zakładu pracy powinni spełniać wymagania kwalifikacyjne niezbędne do wykonywania zadań służby bhp oraz ukończyć szkolenie w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy dla pracowników tej służby.
§ 3. Pracownik służby bhp oraz pracownik zatrudniony przy innej pracy, któremu powierzono wykonywanie zadań tej służby, nie mogą ponosić jakichkolwiek niekorzystnych dla nich następstw z powodu wykonywania zadań i uprawnień służby bhp.
§ 4. Właściwy inspektor pracy może nakazać utworzenie służby bhp, albo zwiększenie liczby pracowników tej służby, jeżeli jest to uzasadnione stwierdzonymi zagrożeniami zawodowymi.
§ 5. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia:
1) szczegółowy zakres działania, uprawnienia, organizację, liczebność i podporządkowanie służby bhp,
2) kwalifikacje wymagane do wykonywania zadań służby bhp.
A wiec służbę bhp musi powołać pracodawca zatrudniający więcej niż 100 pracowników. Obowiązku takiego nie ma zatem w zakładzie liczącym do 100 pracowników, z tym że wówczas wykonywanie zadań tej służby spoczywa na pracodawcy, który może je powierzyć specjalistom spoza zakładu pracy albo pracownikowi zatrudnionemu przy innej pracy.
- 2. Rozporządzenie Rady Ministrów z 2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. Nr 109, poz. 704)
- § 2. 1. Do zakresu działania służby bhp należy:
- przeprowadzanie kontroli warunków pracy oraz przestrzegania przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy,
- bieżące informowanie pracodawcy o stwierdzonych zagrożeniach zawodowych, wraz z wnioskami zmierzającymi do usuwania tych zagrożeń,
- sporządzanie i przedstawianie pracodawcy, co najmniej raz w roku, okresowych analiz stanu bezpieczeństwa i higieny pracy zawierających propozycje przedsięwzięć technicznych i organizacyjnych mających na celu zapobieganie zagrożeniom życia i zdrowia pracowników oraz poprawę warunków pracy,
- udział w opracowywaniu planów modernizacji i rozwoju zakładu pracy oraz przedstawianie propozycji dotyczących uwzględnienia w tych planach rozwiązań techniczno-organizacyjnych zapewniających poprawę stanu bezpieczeństwa i higieny pracy,
- udział w ocenie założeń i dokumentacji dotyczących modernizacji zakładu pracy albo jego części, a także nowych inwestycji, oraz zgłaszanie wniosków dotyczących uwzględnienia wymagań bezpieczeństwa i higieny pracy w tych założeniach i dokumentacji,
- udział w ustalaniu okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy oraz w opracowywaniu wniosków wynikających z badania przyczyn i okoliczności tych wypadków oraz zachorowań na choroby zawodowe, a także kontrola realizacji tych wniosków,
- prowadzenie rejestrów, kompletowanie i przechowywanie dokumentów dotyczących wypadków przy pracy, stwierdzonych chorób zawodowych i podejrzeń o takie choroby, a także przechowywanie wyników badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy,
- doradztwo w zakresie przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy,
- udział w dokonywaniu oceny ryzyka zawodowego, które wiąże się z wykonywaną pracą.
- Rozporządzenie w sprawie służby BHP znajduje się TUTAJ !!!.
- Firma "BHP-Ekspert" oferuje Państwa Firmie wykonywanie zadań służby BHP na bardzo korzystnych warunkach.
|
|
|
| |
OKRESOWY Dla SŁUŻBY BHP, SZKOLENIE SIP
|
|
|
|
POZWOLENIA ZINTEGROWANE-HANDEL CO2
|
|
|
|
| |