Ciężarnej pracownicy pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę ani rozwiązać.
Prawo pracy zawiera wiele przepisów mających na celu ochronę pracowników, którzy jednocześnie są rodzicami lub niedługo nimi zostaną. Obejmuje to także kobiety w ciąży.
Art. 177 kodeksu pracy przyznaje im szczególną pozycję. Nie można im wypowiedzieć umowy o pracę ani jej rozwiązać.
Przykładowo
U tego samego pracodawcy pani Katarzyna pracowała na podstawie umowy na czas nieokreślony od czterech lat. 1 grudnia firma wypowiedziaał jej umowę.
W trakcie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, 2 stycznia, pani Katarzyna przyniosła zaświadczenie, że jest w drugim miesiącu ciąży.
W takiej sytuacji umowy nie można rozwiązać, nawet jeśli w momencie składania oświadczenia o wypowiedzeniu pracodawca nie wiedział, że pracownica spodziewa się dziecka.
Dyscyplinarne zwolnienie dopuszczalne
Zakazy te nie obowiązują, gdy zachodzą przesłanki uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownicy. Jeśli pracownica jest objęta ochroną związkową, na rozstanie w tym trybie musi się zgodzić reprezentująca ją zakładowa organizacja.
Przykładowo
Pani Karolina była zatrudniona w biurze rachunkowym jako księgowa. 1 grudnia 2011 r. przekazała pracodawcy zaświadczenie, że jest w ciąży. 15 grudnia 2011 r. dostarczyła zwolnienie lekarskie do 29 lutego 2012 r. 3 stycznia 2012 r. przełożony odkrył, że pani Karolina wykonuje podobną pracę dla innej firmy. Następnego dnia rozwiązał z nią umowę bez wypowiedzenia z jej winy.
Szczególna ochrona nie obowiązuje też u zatrudnionej na okres próbny nieprzekraczający miesiąca. Z kolei umowa zawarta na czas określony lub na okres próbny przekraczający miesiąc, która rozwiązałaby się po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.
Zgodnie z kp przyjmuje się, że miesiące ciąży w takim wypadku oblicza się według miesięcy księżycowych (28 dni), a nie kalendarzowych.
Przykładowo
Pani Katarzyna pracowała na podstawie umowy na okres próbny, który miał trwać trzy miesiące i skończyć się 31 grudnia 2011 r. 15 grudnia pracownica przyniosła zaświadczenie lekarskie, że jest w szóstym tygodniu ciąży.
Pracodawca nie musiał przedłużać jej angażu do dnia porodu, gdyż koniec okresu próbnego wypadał przed upływem trzeciego miesiąca ciąży.
Szczególnym przypadkiem, gdy dopuszcza się wypowiedzenie umowy o pracę z kobietą w ciąży, jest upadłość lub likwidacja pracodawcy. Wtedy, jeśli pracownica jest objęta ochroną związkową, należy uzgodnić z zakładową organizacją termin rozwiązania angażu.
Jeżeli kobiecie nie można zapewnić zatrudnienia, przysługują jej świadczenia z ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby lub macierzyństwa (DzU z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm., dalej: ustawa zasiłkowa). Chodzi o zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego.
Przykładowo
Panią Marię zatrudniała firma 15 listopada 2011 r. pracownica przyniosła zaświadczenie stwierdzające, że jest w ciąży. 1 grudnia 2011 r., uchwałą zgromadzenia wspólników, spółka została postawiona w stan likwidacji.
1 stycznia likwidator wypowiedział pani Agnieszce umowę o pracę. Wypowiedzenie jest skuteczne. Z chwilą upływu okresu wymówienia angaż się rozwiąże, a pani Agnieszce będą się należały świadczenia z ustawy zasiłkowej.
Długotrwała nieobecność w pracy spowodowana stanem zagrożenia ciąży nie może być jedyną przyczyną wypowiedzenia pracownicy angażu. Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Najwyższego z 8 lipca 2008 r. (I PK 294/07) dotyczącego ochrony stosunku pracy pracownicy w ciąży (a nawet, bardziej ogólnie, kobiet).
Ciężarnej pracownicy firma nie wypowie umowy op race ani nie rozwiąże. Ale od tego sa wyjątki
|
Komentarze