|
|
|
Robert Łabuzek
+48501700846
Masz problem z BHP
szukasz odpowiedzi ?
Szybko i gratisowo otrzymasz poradę
zadzwoń lub napisz na maila. |
|
Na stronie przebywa obecnie....
|
|
|
| |
Wzrost produkcji stali oznacza większe zanieczyszczenie powietrza
W I połowie tego roku dawna Huta im. Tadeusza Sendzimira wyemitowała do atmosfery o ponad 170 ton pyłu więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Wyższa emisja zanieczyszczeń tłumaczona jest wzrostem produkcji stali.
W kwietniu 2003 r. produkcja stali w dawnej HTS (obecnie krakowski oddział Ispat Polska Stal) sięgnęła 150 tys. ton, podczas gdy w kwietniu br. zbliżała się do 200 tys. ton. Sięgające kilkudziesięciu tysięcy ton różnice w poziomie produkcji widać także w pozostałych miesiącach. Warto przy tym dodać, że wcześniej (w ubiegłych latach) produkcja krakowskiej huty była jeszcze mniejsza.
- Przez kilka lat mieszkańcy okolic dawnej Huty Sendzimira żyli w pobliżu uśpionego zakładu. Gdy jednak powróciła koniunktura na rynku stali i wzrosła produkcja kombinatu, większe są także zanieczyszczenia powietrza - tłumaczy Leszek Sebesta, małopolski wojewódzki inspektor ochrony środowiska. - Już wiosną br. nasz inspektorat otrzymywał sygnały o większych zanieczyszczeniach od mieszkańców osiedli położonych w pobliżu HTS. W miarę możliwości sprawdzaliśmy te sygnały. Przyczyny mogą być różne, choć generalnie możemy stwierdzić, że większe emisje zanieczyszczeń są związane ze wzrostem produkcji, a nie na przykład z awariami urządzeń.
Jednak, jak nas poinformował Leszek Sebesta, nie było w ubiegłym i bieżącym roku powodów do karania krakowskiej huty za przekroczenia norm zanieczyszczeń:
- Obecne prawo dopuszcza do 35 zarejestrowanych przypadków przekroczeń normy w ciągu roku - tłumaczy inspektor Sebesta. - Nasza stacja pomiarowa zlokalizowana w Nowej Hucie wykazywała przekroczenia, ale uznaliśmy, że te wypadki mieszczą się w regułach nałożonych przez obowiązujące prawo.
Dla przykładu - w punkcie pomiarowym w Nowej Hucie 8 września br. zmierzono aż 10-krotne przekroczenie norm dotyczących pyłów. W Niepołomicach (wiatry niosą zanieczyszczenia z nowohuckiego kombinatu właśnie w stronę Niepołomic) nie notowano przekroczeń, ale np. w sierpniu pyłów zmierzono więcej o 10 proc. niż zazwyczaj. Do ewentualnego ukarania huty potrzeba jednak nie tylko odczytów z miejskich lub terenowych stacji pomiarowych (nawiasem mówiąc krakowskie stacje są obecnie modernizowane, co utrudnia przekazywanie danych dotyczących zanieczyszczeń powietrza), lecz przeprowadzenia kontroli wewnątrz kombinatu - u źródła zanieczyszczeń. W tym roku Małopolski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadził w dawnej HTS jedną kontrolę (na wiosnę). Wyniki były dobre - nie stwierdzono przekroczenia norm.
Warto dodać, że w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, w I połowie br. krakowska huta wyemitowała znacząco więcej (poza wspomnianymi pyłami) tylko tlenku węgla - 22,8 tys. ton w 2004 r. wobec 16,4 tys. ton w 2003 r. Emisja dwutlenku azotu utrzymywała się na zbliżonym poziomie, a dwutlenku siarki była nawet mniejsza.
Do końca 2007 r. krakowska huta (podobnie jak inne zakłady wchodzące w skład koncernu Ispat Polska Stal) będzie musiała dopracować się zintegrowanych limitów emisji zanieczyszczeń (w ramach opłat za korzystanie ze środowiska naturalnego). W ich ustalaniu będą brane pod uwagę planowane poziomy produkcji, ale także tzw. "element najlepszych technik" (technologia produkcji stali powinna być możliwie najmniej niekorzystna dla środowiska naturalnego). (DER)
|
| |
OKRESOWY Dla SŁUŻBY BHP, SZKOLENIE SIP
|
|
|
|
POZWOLENIA ZINTEGROWANE-HANDEL CO2
|
|
|
|
| |
Komentarze