Państwowa Inspekcja [1]: PIP. Co może Państwowy Inspektor Pracy. [2]

Autor : inspekcjapracy Dodano: 21-07-2003 - 05:49
Praca [3]
Inspektor pracy nie ma w zwyczaju informować, że przychodzi skontrolować przedsiębiorstwo, tak samo gdy przychodzi na skutek skargi pracownika. Każda kontrola może, ale nie musi, być wynikiem skargi pracowniczej. Nie zmienia to jednak faktu, że niezależnie od celu wizyty, pracodawca nie może odmówić przeprowadzenia czynności kontrolnych, a wręcz ma obowiązek je ułatwić.

Kontroli inspekcji pracy spodziewać się może każdy pracodawca oraz inny podmiot, na rzecz którego osoby fizyczne wykonują określoną pracę. I nie ma sensu jej unikać ani utrudniać. Jakikolwiek opór utwierdza tylko w przekonaniu, że coś jest nie w porządku, a już szczególnie wówczas, gdy pracownicy wystosowali skargę, i kontrolę koniecznie trzeba przeprowadzić. Inspektor pracy na pewno będzie chciał przeprowadzić wywiad z przedstawicielami związku zawodowego i pracownikami, a także z działającym na terenie zakładu społecznym inspektorem pracy. Kontrolujący inspektor ma ponadto prawo wezwać policję, jeśli czuje się w jakikolwiek sposób zagrożony. Trzeba wiedzieć, że o pomoc policji kontrolujący może zwrócić się nie tylko dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa, ale także wtedy, gdy w wizytowanym zakładzie całkowicie utrudnia się przeprowadzenie czynności kontrolnych – nie dopuszcza do określonych dokumentów czy pomieszczeń. W takiej sytuacji wezwani policjanci będą towarzyszyć inspekcji do końca kontroli, a konsekwencją tego będzie ukaranie pracodawcy za utrudnianie inspektorowi wykonywania jego obowiązków służbowych. Takie postępowania jest bowiem wykroczeniem przeciwko prawom pracownika. Zależnie od sytuacji, grozi za to mandat albo skierowanie sprawy do sądu grodzkiego.


Kontrolujący inspektor ma prawo wezwać policję, jeśli czuje się w jakikolwiek sposób zagrożony. O pomoc policji kontrolujący może zwrócić się nie tylko dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa, ale także wtedy, gdy w wizytowanym zakładzie całkowicie utrudnia się przeprowadzenie czynności kontrolnych – nie dopuszcza do określonych dokumentów czy pomieszczeń.


O każdej porze dnia i nocy

Nie ma żadnego sensu narzekać, gdy inspektor pracy przyjdzie nie w porę. Dla niego każda jest dobra i o każdej ma prawo prowadzić szczegółową kontrolę. Prawo to upoważnia go do:

• swobodnego wstępu na teren zakładu oraz do jego obiektów i pomieszczeń,
• przeprowadzania oględzin obiektów, stanowisk pracy, maszyn i urządzeń oraz przebiegu procesów technologicznych i pracy,
• żądania od pracodawcy lub innego kontrolowanego podmiotu oraz od wszystkich pracowników lub osób, które pracodawca zatrudnia lub zatrudniał albo które wykonują lub wykonywały pracę na rzecz kontrolowanego podmiotu, pisemnych i ustnych informacji w sprawach objętych kontrolą oraz wzywania i przesłuchiwania tych osób w związku z przeprowadzaną kontrolą,
• żądania okazania dokumentów dotyczących budowy, przebudowy lub modernizacji oraz uruchomienia zakładu pracy, planów i rysunków technicznych, dokumentacji technicznej i technologicznej, wyników ekspertyz, badań i pomiarów dotyczących produkcji bądź innej działalności zakładu, jak również dostarczenia mu próbek surowców i materiałów używanych, wytwarzanych lub powstających w toku produkcji, w ilości niezbędnej do przeprowadzenia analiz lub badań, gdy mają one związek z przeprowadzaną kontrolą,
• żądania od pracodawcy lub innego podmiotu kontrolowanego przedłożenia akt osobowych oraz dokumentów związanych z zatrudnianiem pracowników lub innych osób wykonujących pracę na rzecz podmiotu kontrolowanego na innej podstawie niż stosunek pracy,
• zapoznania się z decyzjami wydanymi przez inne organy kontroli i nadzoru nad warunkami pracy oraz ich realizacją,
• utrwalania przebiegu i wyników oględzin, za pomocą aparatury i środków technicznych służących do utrwalania obrazu lub dźwięku,
• sporządzania niezbędnych dla kontroli odpisów lub wyciągów z dokumentów, jak również zestawień i obliczeń na podstawie dokumentów, a w razie potrzeby zażądania tego od podmiotu kontrolowanego,
• sprawdzania tożsamości osób wykonujących pracę,
• korzystania z pomocy biegłych i specjalistów.

To wszystko inspektor powinien móc wykonywać w dogodnych warunkach, które zapewnić mu musi kontrolowany. Nie powinien zwlekać z przedstawieniem żądanych dokumentów i materiałów. Powinien zapewnić terminowe udzielanie informacji przez osoby pracujące w firmie i dla niej, a także udostępnić urządzenia techniczne. Dobrze by też było, aby inspektor na czas kontroli otrzymał oddzielne pomieszczenie z odpowiednim wyposażeniem. Nie jest to bezwzględny wymóg. Ustawa z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (tj. Dz.U. z 2001 r. nr 124, poz. 1362 z późn. zm.) mówi tylko, że tak być powinno, jeśli w zakładzie istnieją ku temu możliwości.

Jak już z powyższego wynika, kontrola nie polega tylko na siedzeniu za biurkiem i przeglądaniu dokumentacji dotyczącej pracowników, szczególnie umów o pracę, ewidencji czasu pracy, przyznanych i wykorzystanych urlopów czy list płac. Kontrola może być przeprowadzona nie tylko w siedzibie podmiotu kontrolowanego, ale też w innych miejscach wykonywania jego zadań. Jeśli dotyczyłaby agencji ochrony mienia, z pewnością prowadzona byłaby również w obiekcie chronionym przez jej pracowników.

Nie będzie też nic dziwnego w tym, jeśli pracodawca lub reprezentująca go osoba zostanie wezwana do okręgowego inspektoratu pracy lub jego oddziału. Tam bowiem również można przeprowadzać kontrole. Natomiast na pewno, zanim inspektor przystąpi do niej na terenie wytypowanego do kontroli (albo na skutek skargi pracowników, albo z urzędu) zakładu, powinien zgłosić swoją obecność pracodawcy. A czy może tego nie zrobić? Okazuje się, że tak – jeśli uzna, że to może wpłynąć na obiektywny wynik kontroli. Wniosek z tego taki, że nie można mieć do inspektora pretensji o brak zawiadomienia o rozpoczęciu kontroli, gdyż w takim przypadku stoi za nim prawo. Co ważne, może on swobodnie poruszać się po zakładzie, a nikt nie może żądać od niego przepustki czy go rewidować. Jego przepustką jest legitymacja.


Legitymację proszę

Nie można zapominać, że inspektor ma nie tylko prawa. Ma też obowiązki, o których warto wiedzieć. Osoba wpuszczająca go na teren zakładu musi przede wszystkim zażądać okazania legitymacji służbowej. Inspektor z kolei powinien zrobić to w taki sposób, aby można było odczytać i zanotować jego dane osobowe widniejące na dokumencie. Warto mieć tego świadomość nie tylko wówczas, gdy inspektor przekracza bramę przedsiębiorstwa, ale także w trakcie prowadzonej przez niego kontroli kiedy zechce on poznać tożsamość kogokolwiek z pracujących. W takich przypadkach wymiana danych musi być wzajemna.

Inspektor może być jeden, może być też ich dwóch, a czasami mogą im towarzyszyć osoby niereprezentujące inspekcji pracy. Do kontroli mogą być zaproszeni biegli i inni niezbędni w danej chwili specjaliści. Wtedy warto sprawdzić, czy do udziału w kontroli otrzymali imienne upoważnienie głównego inspektora pracy lub okręgowego inspektora pracy.


Inspektor sprawdza przestrzeganie prawa

Co jest przedmiotem zainteresowania inspektora pracy? Ogólnie rzecz biorąc to, czy nie są łamane prawa pracowników. Podczas kontroli inspektor sprawdzi przede wszystkim, czy pracodawca:

• nie zawiera umów cywilnoprawnych wtedy, gdy powinien zawrzeć umowę o pracę,
• potwierdza na piśmie zawartą z pracownikiem umowę o pracę, co powinien zrobić w ciągu siedmiu dni,
• wypowiada pracownikowi albo rozwiązuje z nim stosunek pracy z zachowaniem wymaganych zasad,
• nie narusza przepisów o czasie pracy i prowadzi jego ewidencję,
• posiada wymagane dokumenty związane z zatrudnieniem,
• wypłaca w terminie i we właściwej wysokości wynagrodzenia i inne świadczenia należne pracownikom, a także członkom ich rodzin,
• udziela urlopów wypoczynkowych każdemu, kto ma do nich prawo i w przysługującym wymiarze.

Inspektora interesują ponadto warunki, w jakich wykonywana jest praca – czy i jakie zagrożenia jej towarzyszą, czy pracownicy zostali z nimi zaznajomieni oraz czy pracodawca przeprowadził ocenę ryzyka. Kontrolujący sprawdza też zgodność używanych maszyn z obowiązującymi normami bezpieczeństwa i ich wyposażenie w wymagane osłony, a ponadto oznakowanie szkodliwych substancji i preparatów. Zwraca także uwagę na wyposażenie pracowników w środki ochrony indywidualnej.
Niedopełnienie jakiegokolwiek z powyższych obowiązków jest traktowane jako wykroczenie przeciwko prawom pracownika.


Protokół po kontroli

Odzwierciedleniem stwierdzonych przez inspektora faktów jest sporządzany przez niego protokół, w którym nie ma miejsca na ich wyjaśnianie. Protokół powinien zawierać:

• nazwę pracodawcy w pełnym brzmieniu i jego adres oraz numer z krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej (REGON),
• imię i nazwisko oraz stanowisko służbowe inspektora pracy,
• imię i nazwisko pracodawcy albo imię i nazwisko osoby lub nazwę organu reprezentującego pracodawcę,
• datę rozpoczęcia działalności przez pracodawcę i datę objęcia stanowiska przez osobę lub powołania organu reprezentującego pracodawcę,
• oznaczenie dni, w których przeprowadzano kontrolę,
• informację o realizacji uprzednich decyzji i wystąpień organów Państwowej Inspekcji Pracy oraz wniosków, zaleceń i decyzji innych organów kontroli i nadzoru nad warunkami pracy; informacji tej można nie podawać w przypadku, gdy kontrola związana jest z rozpatrzeniem skargi lub udziałem w przejmowaniu zakładów pracy lub ich części do eksploatacji,
• opis stwierdzonych naruszeń prawa pracy w zakresie zagadnień objętych kontrolą oraz inne informacje mające istotne znaczenie dla rozstrzygania spraw,
• dane osoby legitymowanej oraz określenie czasu, miejsca i przyczyny legitymowania,
• informację o pobraniu próbek surowców i materiałów używanych, wytwarzanych lub powstających w toku produkcji,
• treść decyzji ustnych oraz informację o ich realizacji,
• informację o liczbie i rodzaju udzielonych porad z zakresu prawa pracy,
• liczbę i wyszczególnienie załączników stanowiących składową część protokołu,
• informację o osobach, w których obecności przeprowadzano kontrolę,
• wzmiankę o wniesieniu lub niewniesieniu przez kontrolowanego zastrzeżeń do treści protokołu,
• datę i miejsce podpisania protokołu przez osobę kontrolującą oraz przez pracodawcę albo osobę lub organ reprezentujący pracodawcę.


Niezależnie od tego, jak pracodawca ocenia informacje zawarte w protokole, podpisać go powinien. Jeśli tego nie uczyni, i tak nie uniknie wydania odpowiednich decyzji przez inspektora.

Protokół podpisuje inspektor pracy prowadzący kontrolę oraz pracodawca albo osoba lub organ go reprezentujący. Niezależnie od tego, jak pracodawca ocenia informacje zawarte w protokole, podpisać go powinien. Zresztą jeśli tego nie uczyni, i tak nie uniknie wydania odpowiednich decyzji przez inspektora. Odmowa podpisania protokołu nie stanowi bowiem przeszkody do zastosowania przez inspektora pracy stosownych środków prawnych przewidzianych ustawą. Pracodawca albo osoba lub organ reprezentujący pracodawcę ma oczywiście prawo zgłosić na piśmie, przed podpisaniem protokołu, zastrzeżenia do ustaleń zawartych w protokole. Chodzi jednak tylko o zastrzeżenia, a nie o tłumaczenie, dlaczego stało się w zakładzie tak, a nie inaczej. Na wniesienie zastrzeżeń ma siedem dni od dnia przedstawienia protokołu.
Inspektor natomiast ma obowiązek zbadania tych zastrzeżeń. Jeśli uzna je za zasadne, musi zmienić lub uzupełnić odpowiednią część protokołu.

W przypadku niewydania decyzji, ustalenia z kontroli mogą być dokumentowane w formie notatki urzędowej.


Nakazy i sprzeciwy

W wyniku ustaleń dokonanych w toku kontroli oraz po przeprowadzeniu postępowania wynikającego z przepisów ustawy, inspektor pracy:

• wydaje nakazy i zgłasza sprzeciwy,
• kieruje wystąpienia o usunięcie nieprawidłowości,
• wnosi powództwa oraz wstępuje do postępowania przed sądem o ustalenie stosunku pracy z określonym pracownikiem,
• podejmuje inne działania, jeżeli prawo lub obowiązek ich podjęcia wynika z odrębnych przepisów.

Nakazy wydawane przez inspektora pracy mogą dotyczyć usunięcia uchybień z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeśli stwierdzone naruszenia mogą bezpośrednio zagrażać życiu lub zdrowiu pracowników albo innych osób wykonujących określone prace, inspektor może nawet nakazać ich wstrzymanie. Ma też prawo wydawać nakazy kierowania zatrudnionych do innych prac. Na przykład wtedy, gdy wbrew obowiązującym przepisom pracowników zaangażowano przy pracach wzbronionych, szkodliwych lub niebezpiecznych. Albo gdy dopuszczono ich do prac niebezpiecznych mimo braku odpowiednich kwalifikacji. We wszystkich tych przypadkach nakazy wydane przez inspektora muszą być wykonane natychmiast.


Orzecznictwo

Przepisy art. 9 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz.U. z 1985 r. nr 54, poz. 276 ze zm.) nie dają podstaw do wydania nakazu przeprowadzenia postępowania powypadkowego – wyrok NSA w Lublinie II SA/Lu 1100/98.

Przeprowadzający kontrolę nie może natomiast nakazać pracodawcy zaprzestania działalności przez zakład lub jego część, czy też działalności określonego rodzaju, nawet jeśli stwierdzi, że tego wymaga istniejący w przedsiębiorstwie stan bezpieczeństwa i higieny pracy. Kontrolujący może jedynie wnioskować o taką decyzję do okręgowego inspektora pracy.

Od 25 sierpnia 2001 r. inspektorzy pracy są też uprawnieni do nakazania pracodawcy wypłaty zaległych wynagrodzeń oraz innych należności przysługujących pracownikom. Jeśli lista płac wyraźnie wskazuje, że w danej chwili pracownik powinien otrzymać określone pieniądze, ale ich nie wypłacono, inspektor jest upoważniony – po pierwsze – do nakazania dokonania wypłaty i – po drugie – sprawdzenia później, czy nakaz został wykonany. Potem, w przypadku uchylania się od tego zobowiązania, pracodawca zostanie upomniany, a jeśli i to nie poskutkuje trzeba liczyć się z możliwością nałożenia grzywny przymuszającej do wywiązania się z nakazu inspektora i wszczęcia postępowania egzekucyjnego. W 2002 r. grzywny w celu przymuszenia sięgały nawet 25 tys. zł.


Z literatury

Nowo wprowadzony do ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy art. 9 ust. 2a zasadniczo rozszerza uprawnienia ingerencyjne PIP i wkracza głębiej w działalność gospodarczą. Nie można jednak zgodzić się z poglądami, że wprowadzenie tego artykułu łamie konstytucyjną zasadę sądowego wymiaru sprawiedliwości (PiZS 2002/8/15)

Nie tylko brak realizacji nakazów płatniczych, ale również nakazów usunięcia nieprawidłowości w wywiązywaniu się z obowiązków związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy, upoważniają inspektorów pracy do prowadzenia egzekucji administracyjnej. Najpierw inspektor skieruje upomnienie do pracodawcy, który nakazu nie wykona. Za upomnienie trzeba będzie wnieść opłatę równą czterokrotności kosztów wysłania przesyłki poleconej. Po jej doręczeniu, pracodawca ma siedem dni na wywiązanie się ze zobowiązań określonych w nakazie. Jeśli tego nie zrobi, inspektor wszczyna postępowanie egzekucyjne, którego koszty obciążają pracodawcę, choć w wyjątkowych przypadkach mogą być one umorzone.



Od 25 sierpnia 2001 r. inspektorzy pracy są uprawnieni do nakazania pracodawcy wypłaty zaległych wynagrodzeń oraz innych należności przysługujących pracownikom. Jeśli lista płac wyraźnie wskazuje, że w danej chwili pracownik powinien otrzymać określone pieniądze, ale ich nie wypłacono, inspektor jest upoważniony do nakazania dokonania wypłaty i sprawdzenia później, czy nakaz został wykonany.


Przed egzekucją

Z informacji podawanych przez inspekcję pracy wynika, że stosuje ona dwa rodzaje środków egzekucyjnych, grzywnę w celu przymuszenia oraz wykonanie zastępcze. Gdy chodzi o nakazy dotyczące bhp, na pracodawcę nakładana jest jednorazowa grzywna w celu przymuszenia, w kwocie do 25 tys. zł. Jeżeli nałożenie grzywny nie przynosi rezultatów, wykonanie obowiązków określonych w nakazie zlecane jest innej osobie i na koszt pracodawcy, który uchyla się od wykonania swoich zobowiązań. W takim przypadku pracodawca może być wezwany do wpłacenia zaliczki na poczet kosztów zastępczego wykonania nakazu. Niewpłacenie tej zaliczki może prowadzić do jej ściągnięcia w trybie egzekucji administracyjnej należności pieniężnych. Natomiast w przypadku nakazu wypłaty zaległych wynagrodzeń i innych świadczeń dla pracowników, inspektor pracy nakłada na pracodawcę kolejne grzywny w celu przymuszenia, łącznie do wysokości 100 tys. zł.

Wykonanie obowiązków wynikających z nakazu jest równoznaczne z zakończeniem postępowania egzekucyjnego. Ten, kto do tego czasu zapłaci grzywnę w celu przymuszenia, może ubiegać się o jej zwrot. Ten, kto jej przed wykonaniem nakazu nie zapłaci, ma prawo do jej umorzenia.


Nakazy pisemne, ustne...

Nakazy mogą mieć formę decyzji pisemnej, wpisu do dziennika budowy (np. gdy rzecz dotyczy uchybień związanych z przebudową zakładu lub jego części), a także ustnej. Decyzje te, z wyjątkiem ostatniej, powinny zawierać także określenie podstawy prawnej, termin realizacji oraz pouczenie o przysługujących środkach odwoławczych. Wpis do dziennika budowy, kopia lub odpis tej decyzji stanowi załącznik do protokołu kontroli. Decyzje ustne służą usunięciu ujawnionych w toku kontroli nieprawidłowości w zakresie bhp, o ile można je usunąć zanim inspektor zakończy kontrolę.

W przypadku gdy zakład pracy posiada wydzielone terenowe jednostki organizacyjne, inspektor pracy wydaje decyzję osobie nią kierującej, ale tylko wtedy, gdy usunięcie naruszeń przepisów prawa pracy nie wymaga decyzji pracodawcy, a także gdy nie można inaczej uniknąć niebezpieczeństwa zagrażającego życiu lub zdrowiu pracowników.

W razie wniesienia odwołania od nakazu, np. zaprzestania na jakiś okres prowadzenia określonych prac czy skierowania pracowników do innych zajęć, inspektor pracy lub okręgowy inspektor pracy może, choć nie musi, wstrzymać wykonanie nakazu do czasu rozpatrzenia odwołania. Jest to możliwe, pod warunkiem że podjęte przez pracodawcę przedsięwzięcia wyłączają bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia pracowników.

W przypadku innych od wymienionych tu naruszeń, pracodawca może liczyć się z tym, że w danej sprawie otrzyma od inspektora pracy wystąpienie o usunięcie tych naruszeń. Niewykluczone też, że w wystąpieniu tym inspektor „zażyczy sobie” wyciągnięcia konsekwencji wobec osób winnych stwierdzonych naruszeń.

Pracodawca lub organ sprawujący nadzór nad przedsiębiorstwem lub inną jednostką organizacyjną, państwową albo samorządową, do którego skierowano wystąpienie, jest obowiązany w terminie określonym w wystąpieniu, nie dłuższym niż 30 dni, zawiadomić inspektora pracy o terminie i sposobie wykonania ujętych w wystąpieniu wniosków.


Decyzje ustne służą usunięciu ujawnionych w toku kontroli nieprawidłowości w zakresie bhp, o ile można je usunąć zanim inspektor zakończy kontrolę.

Jeżeli ustalenia w toku kontroli wskazują na potrzebę zajęcia stanowiska przez naczelne lub centralne organy administracji państwowej albo organy samorządowe lub administracji rządowej stopnia wojewódzkiego, wystąpienie o podjęcie niezbędnych decyzji kieruje odpowiednio główny inspektor pracy lub okręgowy inspektor pracy.

Glosa do postanowienia NSA z dnia 5 czerwca 2002 r., SA/Sz 1138/01:
Wystąpienie państwowego inspektora pracy traktować [należy] jako czynność materialno-techniczną organu administracyjnego, opartą na przepisach prawa publicznego, władczą co najmniej w tym sensie, że podejmowaną jednostronnie przez organ, wywołującą skutki ustanowione przepisem prawnym, realizujące się bezpośrednio w sferze publicznoprawnych obowiązków pracodawcy wobec państwa, a pośrednio w sferze stosunków zatrudnienia. To natomiast prowadzi do wniosku, że wystąpienie państwowego inspektora pracy może być zaskarżone do sądu administracyjnego. Mieści się bowiem w kategorii innych niż określone w art. 16 ust. 1 pkt 1-3 ustawy z 11 maja I995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz.U. nr 74, poz. 368 z późn. zm.) aktów i czynności z zakresu administracji publicznej dotyczących przyznania, stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa – art. 16 ust. 1 pkt 4 tej ustawy (OSP 2003/4/48).


Może tylko mandat

Zgodnie z prawem, inspektor pracy jest uprawniony do ścigania wykroczeń przeciwko prawom pracownika na zasadach i w trybie przewidzianym w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Jeśli w trakcie czynności kontrolnych stwierdzi, że do takich wykroczeń doszło, ma prawo skierować wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. Wtedy zasądzana jest kara grzywny do 5000 zł. Może jednak uznać, że przewinienie pracodawcy zasługuje tylko na mandat. Wtedy inspektor nałoży go sam, w wysokości do 500 zł. W szczególnej sytuacji – gdy wykroczenia będą dotyczyły więcej niż jednego przepisu kodeksu pracy – mandat ten może wynieść 1000 zł. Mandat trzeba opłacić w ciągu siedmiu dni.

Iwona Jackowska
Autorka jest specjalistą z zakresu prawa pracy
Źródło:Gazeta prawna poniedziałek 21 lipca 2003 r.

Komentarze

Wyświetlanie Sortowanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się [4]
Links
  [1] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=6
  [2] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&file=article&sid=688
  [3] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=&topic=52
  [4] http://bhpekspert.pl/user.php