Kościół wspomaga referendum [1]

Autor : prawo24 Dodano: 11-05-2003 - 14:41
Religia-Kościół [2]
To jedna z najważniejszych decyzji, jakie podjął Episkopat Polski. Na swojej konferencji plenarnej odbywającej się w szczególnej, 3-majowej atmosferze biskupi postanowili zaapelować do obywatelskiego sumienia Polaków i wskazać narodowi właściwą drogę, jaką jest osobisty udział każdego w nadchodzącym referendum unijnym.Kościół i jego czołowi przedstawiciele nie pouczają wiernych, jak mają głosować i czy powinni opowiadać się za wejściem Polski do Unii Europejskiej - natomiast wskazują, że udział w referendum jest naszym obowiązkiem i przypominają proeuropejskie nastawienie papieża Jana Pawła II. Jak powiedział arcybiskup Henryk Muszyński, udział w referendum jest w ogóle podwójnym obowiązkiem, obywatelskim i chrześcijańskim. Podobne stanowisko zajęli publicznie inni znani hierarchowie kościelni, a biskup Leszek Sławoj Głódź przypomniał podczas odprawianej przez siebie mszy świętej, że to głosowanie, udział w nim, należy do obowiązków każdego katolika.

Te nauki, głoszone przez wybitnych hierarchów kościelnych, na pewno nie pozostaną bez echa i przyczynią się do wzrostu świadomości społecznej w Polsce. A w tej chwili chodzi właśnie o możliwie liczny udział Polaków w referendum europejskim, które zadecyduje o losach naszego kraju na najbliższe dziesięciolecia. Kościół swoją decyzją poparł najważniejsze wydarzenia i przemiany, jakie w związku z tym czekają Polaków i zapewnią nam godne miejsce w zmieniającym się świecie, aczkolwiek - oczywiście - w żadnym kościelnym dokumencie nie ma konkretnych wezwań do głosowania na "tak". To ma być sprawa sumienia każdego katolika, każdego obywatela i sprawa jego dobrego rozeznania w korzyściach, jakie Unia Europejska przyniesie swoim nowym członkom.

Przypuszczalnie najnowsza decyzja Episkopatu wcale nie była łatwa i wymagała wielu dyskusji w tym szacownym gronie. Trzeba przecież pamiętać, że w samym Kościele polskim są liczne grupy przeciwników wejścia do Unii Europejskiej, że znamy wypowiedzi wielu innych biskupów i księży ostrzegające przed pułapką, jaka czeka Polskę i nowych kandydatów wchodzących do Unii. Niektóre grupy polityczne próbują też zbijać kapitał - na przykład na ostrzeganiu społeczeństwa, że papież Jan Paweł II jest rzekomo Unii Europejskiej przeciwny. Tym większe znaczenie ma oczywiście fakt, iż Episkopat Polski dostrzega jasno i precyzyjnie prawdziwe stanowisko papieża, który sprzyja integracji europejskiej, stawiając jej jednocześnie konkretne postulaty poszanowania wiary i zasad moralnych. Próby uczynienia z Ojca Świętego jakiegoś bastionu oporu antyeuropejskiego, dokonywane przez niektóre środowiska przeciwników wejścia Polski do Unii, natrafiły teraz na zdecydowany opór dzięki stanowisku Konferencji Episkopatu. Rozmaici tak zwani eurosceptycy, powołujący się w swoich wypowiedziach na Kościół i jego hierarchów, też będą musieli spuścić z tonu. Koncepcja pozostawania biernym, zasada niebrania udziału w głosowaniu została odrzucona przez największą siłę moralną i nie nadaje się już wobec tego do dalszego wykorzystywania w polityce.

Nie wiem, jak sobie poradzą teraz z unijnym referendum populistyczne partie i partyjki, które wzywając obywateli do pozostania w domu powoływały się na rzekomo krytyczne stanowisko Ojca Świętego i Kościoła. Decyzja polskiego Episkopatu odbiera im możliwość używania tego rodzaju argumentów. A więc jest to decyzja pod każdym względem ważna i mająca wielkie znaczenie dla Polski. Podjęta w przeddzień referendum unijnego może zasadniczo korzystnie wpłynąć na losy naszego kraju.

Źródło:Dziennik Polski 9.05.2003

Komentarze

Wyświetlanie Sortowanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się [3]
Links
  [1] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&file=article&sid=615
  [2] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=&topic=64
  [3] http://bhpekspert.pl/user.php