Czat z Jerzym Urbanem z 4.12.2002 [1]

Autor : kodeks Dodano: 04-12-2002 - 20:22
POLITYKA POLITYKA [2]
Jerzy Urban z domu Urbach urodzony 3 VIII 1933 r. w pół roku po dojściu Hitlera do władzy w szpitalu niemieckim w Łodzi. Pochodzi z rodziny zasymilowanych od pokoleń Żydów o skłonnościach socjalistycznych i kosmopolitycznych. Ojciec Jan - dziennikarz, przed wojną właściciel i szef gazety.

W czasie wojny udawał katolika. Łącznie uczęszczał kolejno do 17 szkół, w tym po wojnie do czterech średnich. Z dwóch go wyrzucono, a dwie sam opuścił. Studiował na dwóch fakultetach Uniwersytetu Warszawskiego, z obu go wyrzucono. Pracował kolejno w redakcjach "Nowej Wsi", "Po prostu", "Polityki", "Życia Gospodarczego", znów "Polityki". "Po prostu" zamknięto, z "Polityki" był wyrzucony. W drugiej epoce Gomułki przez 6 lat miał zakaz pracy w dziennikarstwie, a przez 9 nie mógł podpisywać tekstów swoim nazwiskiem. Pseudonimy: Rem, Kibic, Klakson i in.

W 1980 r. opowiedział się przeciw "Solidarności". W sierpniu 1980 r. został rzecznikiem rządu Jaruzelskiego. Od 1988 r. minister bez teki w rządzie Rakowskiego i Przewodniczący Komitetu ds. Radia i Telewizji. Kandydując w Warszawie przegrał wybory do Sejmu 4 czerwca 1989 r.
We wrześniu usunięty z funkcji rządowych.

W 1990 r. założył tygodnik "NIE".
Wydał 21 książek w tym w r. 1990 "Alfabet Urbana", sprzedany w 750 tys. egzemplarzy. Wydano też pięć książek o Urbanie: "Jaja kobyły", "Zwierciadło Urbana", "NIE Urbana w walce z Kościołem katolickim", "Urban, byłam jego żoną" i "Urban" Anny Bojarskiej.

Bezpartyjny do stycznia 1990 r., kiedy to nie przyjęto go do PZPR, poczem przyjęto do SdRP. Obecnie członek SLD.

Nagrody: Wiktor telewizyjny 1987 r. oraz liczne ordery które w latach 90. odesłał.

Trzykrotnie żonaty, obecnie z Małgorzatą Daniszewską, dziennikarką i wydawcą. Z trzech małżeństw jedna córka Ola-Magda, dzięki niej dwoje wnuków.
Języki - tylko polski, wersja wulgarna.
Upodobania do: jedzenia, pieniędzy, picia, spania, Jaruzelskiego, rozgłosu, lenistwa i Rosji. Niechęć do: sportu, religii, wysiłku fizycznego, nudziarzy, nacjonalizmu, marchewki, papieża, poezji romantycznej, prozy patriotycznej, klusek, dzieci i prezydenta Busha.
Jerzy Urban o sobie:
Wygląd - łysy, 163 cm wzrostu, otyły, nadziany golonkami i forsą.

Jestem nadąsanym egoistą

Nie przespałbym się ze sobą, gdybym był kobietą. Ale onanizm uprawiam z upodobaniem...


Jerzy Urban: Dzień dobry, czekam ze strachem.

panfred: Mam do Pana pytanie, po co to wszystko. Dlaczego postanowił Pan żyć w taki, a nie inny sposób i dodatkowo "na złość" wszystkim trwać przy tym przez tyle lat! Dlaczego?

Jerzy Urban: To jest pytanie - dlaczego w ogóle żyję, bo mnie, cholera spłodzili rodzice, a matka urodziła.

MMR: Protestuje przeciwko otwieraniu grobów. Ten pan powinien odejść w zaświaty. NIE dla wpuszczania kreatur na salony!

Jerzy Urban: NIE wpraszałem się do Pana do salonu, ale ciekaw jestem, czy ma Pan ładny salon.

Rexbo: Niech Pan odpowie uczciwie i bez ironii - jak Pan sądzi, co stanie się z Panem po śmierci?

Jerzy Urban: Zeżrą mnie robaki ze smakiem.

Kairos: Dzień dobry. Czy medytował Pan, aby odkryć czy Bóg istnieje? Miesiącami?

Jerzy Urban: Jestem od dziecka pewien, że żadnego Boga nie ma.

moniek: Czemu tak nie lubi Pan Solidarności? PRL była sztucznym tworem i sądzę że dzięki Solidarności poszła w rozsypkę. Skoro jest Pan zagorzałym przeciwnikiem "solidaruchów" to wnioskuję że pewnie bardzo Pan żałował upadku PRL i rozwiązania PZPR

Jerzy Urban: Nie żałuję, że ustrój się zmienił. Nie lubię dalej Solidarności. Była nacjonalistyczna, demagogiczna, równożołądkowa i robiła rewolucję na ślepo, bez troski o skutki.

antyczerwony:Czy żyło się panu lepiej za PRL czy za SLD ?
ryba: Kiedy żyło się Panu lepiej: przed'89 czy po???

Jerzy Urban: Ciekawszą pracę miałem przed '89. Żyje mi się lepiej teraz. Ale zawsze dobrze żyłem - przed '80 też.

Katolik: Pytanie do JU: Czy zamierza Pan, zgodnie z Polską tradycją, na stare lata nawrócić się i być gorliwym sługą Kościoła Katolickiego i potępiaczem niewiernych?

Jerzy Urban: Nie.

czezare: kim jest dla J. Urbana Larry Flint???? czy nie sadzi pan iż jest tylko jego epigonem???

Jerzy Urban: Ja wcale nie uważam się za oryginalnego.

nie:Skąd u Pana takie antychrześcijańskie nastawienie?

Jerzy Urban: Nie mam nastawienia antychrześcijańskiego, tylko antyklerykalne.

hermanvonsalza:co pan myśli o Rydzyku? nie uważa pan, ze jego Imperium przerosło pańskie?

Jerzy Urban: Pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak.

piotrk222:Czy słucha pan Radia Maryja ?
Sonder__:Co pan sadzi o filmie o Radiu Maryja i o Tadeuszu Rydzyku?
piotrk222:Czego nie lubi pan w Radiu Maryja ?

Jerzy Urban: Nie słucham, dostaję wybrane stenogramy. Nie lubię w tym Radiu wszystkiego - najbardziej: antysemityzmu, szowinizmu polskiego, zakłamania, sztucznej słodyczy. film mi się podobał, ale większość faktów znałem ze swojego tygodnika "Nie".
VIP:Dlaczego Pan tak nie lubi Papieża Jana Pawła II - proszę o konkretne argumenty
kojot:Dlaczego czuje Pan niechęć do Papieża
maximus:Skąd taka dzika niechęć p. Urbana do papieża?

Jerzy Urban: Na przykład dlatego, że pospieszył z pomocą Rydzykowi. A mówi o umiłowaniu prawdy i potrzebie jednoczenia się Europy. Papież jest dla mnie strażnikiem fałszu, bo religię uważam za fałsz. I jest strażnikiem przesądów, np. w sprawie regulacji urodzin.

Zeb__:panie Urban, podawanie się pana za katolika uratowało być może panu życie, dlaczego wiec teraz zieje pan taka nienawiścią do katolików?

Jerzy Urban: Nie widzę logiki w tym wywodzie. A gdyby trzeba było udawać muzułmanina w Afganistanie, to z tego powodu miałbym pokochać talibów?

antyczerwony:Jak to się stało ze mając żydowskie pochodzenie ominęły pana czystki 68 roku ?

Jerzy Urban: Ponieważ nie były one powszechne i dlatego, że byłem nieosiągalny, bo miałem, z innych powodów, zakaz pracy.

janki:kto jest dla pana największym autorytetem?

Jerzy Urban: Nie mam autorytetów, a jeśli to bardzo zmienne, np. pod wpływem jakieś lektury.

iksik:czy są jakiekolwiek wartości, które Pan szanuje?

Jerzy Urban: Tak - lojalność, uczciwość i rozśmieszę Pana - prawdomówność, a także wierność przekonaniom.

kolega:Panie Jerzy chciałbym wiedzieć czy nadal jest Pan członkiem SLD, a jeżeli tak to czemu niekiedy tak brutalnie atakuje Pan swoich kolegów?

Jerzy Urban: Jestem w SLD. Krytykuję, żeby ta partia była sprawniejsza i mądrzejsza.

bush:Prosze powiedzieć szczerze: kto jest według Pana największym złodziejem w SLD a kto był największym "przekretem" w AWS?

Jerzy Urban: Nie powiem, bo nie mam dowodów. A w AWS jest za wielka konkurencja kandydatów na pierwsze miejsce.

Tomasz_lewicowy:czy to prawda, że nie lubi Pan Prezydenta Kwaśniewskiego?

Jerzy Urban: Bardzo lubię prezydenta Kwaśniewskiego i on jest dla mnie autorytetem w zakresie polityki, ale omylnym.

Casper:Dlaczego nie jest Pan politykiem?

Jerzy Urban: Ponieważ w okresie życia nie mogłem nim być. W PRL-u byłem na ogół podejrzanym typem. W latach 80. byłem pomocnikiem polityków. Zanim zdążyłem awansować, skasowali nas. A w obecnej Polsce byłbym politycznym obciążeniem dla lewicy i nie mógłbym będąc politykiem zapewnić niezależności tygodnikowi "Nie".

123:pamiętam Pana zbiórki śpiworów dla bezdomnych w NY, patrząc z perspektywy czasu nie słyszę aby Pan przeprowadzał podobne akcje dla polskich dzieci, które w wyniku obłędnej polityki reprezentowanej przez Pana bolszewickiej formacji 45 lat zastoju cywilizacyjnego rodzice potracili pracę i żyją w warunkach gorszych niż postpezetpeerowsscy złodzieje.

Jerzy Urban: Śpiwory to był polityczny heppening, nie zajmuję się dobroczynnością. Nie lubię tej formy działania. W PRL-u dzieci nie były głodne i mogły się kształcić, nawet jeśli rodzice nie mieli pieniędzy.

genko:jak to się stało, że z człowieka, który stał na straży "prawdomówności" w PRL-u uważa się Pan za jedynego "sprawiedliwego" w IIIRP?

Jerzy Urban: Ja w PRL-u byłem prawdomówny - bez cudzysłowu, przykładem zdanie - "rząd się sam wyżywi". Nie uważam się za jedynego sprawiedliwego, często jestem niesprawiedliwy dla efektu.
grandstapler:Czy byłeś Goebbelsem stanu wojennego?

Jerzy Urban: Nie przyznaję się do pokrewieństw z Goebbelsem, bo nie jestem ani zbrodniarzem , ani nie mam talentu Goebbelsa.

prezes:Witam.Dlaczego, Pana zdaniem, prezydent coraz większą miłością pała do centroprawicy i Kościoła Kat.?
ike:deklaruje pan wierność przekonaniom, jak wobec tego odnosi się Pan do poczynań SLD od chwili wygranych wyborów, tj. coraz bardziej liberalnemu podejściu kwestii gospodarczych oraz "brataniu" się z hierarchią Kościoła? I co z dotrzymaniem obietnic wyborczych, których niedotrzymanie krytykuje Pańska gazeta?

Jerzy Urban: Ja krytykuję marsz SLD ku centrum. Ale rozumiem taktyczną konieczność zyskiwania tam poparcia przed przystąpieniem do UE i przed każdymi wyborami parlamentarnymi. Ja też pytam, co z dotrzymaniem obietnic? Szczególnie tych, które nic nie kosztują, np. aborcja, wychowanie seksualne w szkole, tanie środki antykoncepcyjne.

pawelzogel:Fakt. Talentu Goebbelsa Pan nie ma, bo raczej nikt nie wierzył w bzdury plecione przez pana na dziennikach telewizyjnych i na konferencjach prasowych.

Jerzy Urban: 38% wierzyło, 48% nie wierzyło, to zbadano.

kp:Czy podoba się Pan samemu sobie jak mężczyzna obiekt seksualny wielu kobiet?

Jerzy Urban: Nie przespałbym się ze sobą, gdybym był kobietą. Ale onanizm uprawiam z upodobaniem. Na ogół ludzie podobają się sami sobie.

zipper:witam, czy w dalszym ciągu interesują pana młode dziewczyny ??? była to o ile mnie pamięć nie myli pana (pardon) słabość ??

Jerzy Urban: Mnie interesują. Ja dziewczyn nie interesuję.

ogier23:Czy nadal jest Pan sprawny seksualnie?

Jerzy Urban: Mniej sprawny niż kiedyś. Oceny są różne, zależnie od wymagań.

beni:Czy określiłby się Pan jako hedonistę?

Jerzy Urban: Tak.

pedro123:czy najbardziej lubi pan wódkę polska, rosyjska czy zachodnia?

Jerzy Urban: Niebieski Absolut.

bartorelli:Ilu procesów w związku z tym spodziewa się pan w najbliższym czasie?
bartorelli:Ile statystycznie procesów pan przegrał ?

Jerzy Urban: Ja mam zwykle kilkanaście procesów. Ciągną się latami. Większość wygrywam.

red_one:Jaki był Pański udział w zabójstwie księdza Popieluszki? Waldemar Łysiak twierdzi, że był pan palcem, który pociągnął za cyngiel.

Jerzy Urban: Panuję nad sowimi palcami. Zabójca twierdził, ze pod wpływem moich wypowiedzi popełnił tą zbrodnię, Ale to przecież nonsens.
Ginger:Jak by Pan zdefiniował przymiotnik "obleśny"?

Jerzy Urban: Nieprzyzwoity w sposób rażący.
Jerzy Urban: Wbudzający obrzydzenie.

urbanek: dlaczego nie zoperuje sobie Pan uszu!!!!!!!!!!
nie_lubie_urbana_:dlaczego ma pan tak odstające uszy?

Jerzy Urban: Chcę mieć takie uszy, żeby mnie łatwo poznawali. A mam je dlatego, że moja matka w ciąży zapatrzyła się w Glempa.

brat_urbana:Co by Pan zmienił w mentalności Polaków?

Jerzy Urban: Mentalność.

pawelzogel:Czego pan się wstydzi z czasów swojego rzecznikowstwa?

Jerzy Urban: Kilku nieprawdziwych twierdzeń opartych o fałszerstwa policji politycznej.

patyzant:jakie to uczucie być ohydnym bogaczem?

Jerzy Urban: Bardzo przyjemne.

piotrk222:Dlaczego wielokrotnie wyrzucono pana ze szkół ?? Co pan nabroił ??

Jerzy Urban: Ja byłem grzeczny, tylko nie chciałem się uczyć. I dlatego musze być dziennikarzem.

konik:Co pan sądzi o wejściu do UE. Wchodzić czy nie wchodzić.

Jerzy Urban: Wchodzić i nie grymasić.

pmajka:słyszał pan słowa Leppera, ze jak zostanie premierem to rozgoni takich darmozjadów jak Urban ?

Jerzy Urban: Po pierwsze - Lepper nie zostanie premierem, po drugie - sam jest darmozjadem.

maximus:Podobno lubi pan alkohol. Czy również narkotyki? NIKT: Palił pan kiedyś marihuanę? Jest pan za legalizacja miękkich narkotyków?

Jerzy Urban: Nie używam narkotyków, paliłem hasz, kaca miałem trzy doby i jestem za legalizacją. Niech się ludzie męczą.

wojtekk:DLACZEGO PAN OPÓŹNIŁ INFORMACJĘ W SPRAWIE CZARNOBYLA.

Jerzy Urban: Dlatego, że jej nie miałem na czas. Ściślej biorąc, nie wiedziałem, co się dzieje. Natomiast podawanie wielkości skażeń w różnych miastach byłoby bez sensu.

Prince_Iktorn: Niech pan powie szczerze : Czy uważa się Pan za dobrego człowieka? Jeśli tak to dlaczego?

Jerzy Urban: Nie uważam się za dobrego człowieka. Za złego - bo lubię szydzić z bliźnich. Jestem też nadąsanym egoistą, ale nie chcę być dobry.

majki: Kto wg. Pana jest dziś mistrzem demagogii i wodolejstwa ???

Jerzy Urban: Ojciec Rydzyk.

gadacz: który z rzeczników rządu po 1989 roku był najlepszy ?

Jerzy Urban: Tober.
adal: Co uważa Pan za lepsze picie alkoholu czy seks???

Jerzy Urban: Nie ma seksu bez alkoholu. Lepszy jest więc alkohol, bo można bez seksu.

dany24: Czego Polsce brakuje żeby stała się krajem normalnym i rozwiniętym ?

Jerzy Urban: Pieniędzy i praktykowania demokracji przez ludzi.

ogier23: wie pan co to wierność

Jerzy Urban: Wiem, ale lubię tylko w polityce.

ciekawa: Czy w życiu prywatnym jest Pan również taki wulgarny ? AF
Gracjan: Dlaczego pozwala Pan na używanie tak wulgarnego języka w swojej gazecie?

Jerzy Urban: Jeszcze bardziej wulgarny. Język jest po to, żeby irytować świętoszków.

Spanish_Inquisition: Jak Pan ocenia takie wypowiedzi, jak "Spieprzaj Dziadu" Kaczyńskiego, czy "Milczeć Psy" innego posła PiS, czy też wygwizdanie komisarza Verheugena w Sejmie? Czy politycy powinni się tak zachowywać?

Jerzy Urban: Nie powinni. I dlatego np. nie jestem politykiem.

wrag: Ile kłamstw wyjdzie jeszcze z Pana ust????

Jerzy Urban: Nie mam w gębie licznika kłamstw.

bobak: Wszyscy pytają o alkohol, narkotyki, dziewczynki, a jakiej muzyki Pan słucha?

Jerzy Urban: Wstydzę się powiedzieć - Bethovenna, Schuberta, Mozarta i innych sparciałych klasyków.

czezare:czy J. Urban ma następcę??? co będzie z NIE gdy J. Urbana nie będzie???

Jerzy Urban: Na pewno "Nie" będzie lepsze beze mnie.

mizia: dlaczego wymienił pan prawie cały skład redakcji?

Jerzy Urban: To nie u mnie.

normalny: Czy wobec bliskich jest pan również taki wulgarny i zakłamany?

Jerzy Urban: Ja nie jestem zakłamany. Tej chrześcijańskiej cechy nie posiadam. Natomiast wulgarny jestem bardzo. Zamiast "Dzień dobry", mówię "kurwa".

OloWu:Widzi Pan jak dużo osób z Panem chce pogadać? Na liczniku widać 1578 osób czatuje z Panem? Czy to dla Pana satysfakcja?

Jerzy Urban: Oczywiście, bardzo się wszystkim dziwię.

cola: czy dowcipy o pana uszach śmieszą czy drażnią Pana
kato: właśnie udało się zrobić pański portret

Jerzy Urban: A nie śmieszą, ani nie drażnią. Czy znacie jakiś śmieszny dowcip o uszach?

vugie: Czy mógłby pan opowiedzieć dowcip o sobie?

Jerzy Urban: Za portret dziękuję.
Jerzy Urban: Nie mam pamięci do dowcipów, nawet o sobie.

aserehe: czy pomógłby Pan drugiemu człowiekowi gdyby np.: upadł na ulicy..?

Jerzy Urban: Gdyby mi to niczym nie groziło, to tak.

nicki: Czy chciałby Pan aby Polska rządzili czytelnicy pańskiej gazety ?

Jerzy Urban: Bałbym się tego, bo są to na ogół ludzie rozgoryczeni i niekiedy skrajni. ale przecież Polską rządzą czytelnicy "Nie".

Mary_: A gdyby miał Pan zmienić tytuł gazety....jakby on brzmiał w nowej wersji?

Jerzy Urban: Nie zmieniłbym. T wygodny tytuł. To jest rodzaj ostrzeżenia przed gazetą.

gam__bit: Dlaczego już nie pisze w NIE Marek Barański?

Jerzy Urban: Bo został szefem "Trybuny". Awansował.

Spanish_Inquisition: rządzą czytelnicy Nie? A nie słuchacze Radia Maryja?

Jerzy Urban: Rządzi Kwaśniewski, Miller, Janik, itd.

luiza: Co Pan myśli o Leszku Millerze, czy to dobry premier?

Jerzy Urban: To się okaże, kiedy ten mężczyzna skończy.
Jerzy Urban: Bardzo dziękuję za pytania. Przepraszam, że nie potrafiłem zaspokoić ani przeciwników skruchą, ani zwolenników - rzeczowym wykładem poglądów. Dziękuję wszystkim, do widzenia.










Komentarze

Wyświetlanie Sortowanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się [3]
Links
  [1] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&file=article&sid=337
  [2] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=&topic=59
  [3] http://bhpekspert.pl/user.php