Rząd się wyżywi !! [1]

Autor : atest94 Dodano: 25-08-2002 - 05:19
Niedowiary [2]
Wozy poszły w BOR
Nie pięć, a kilkanaście luksusowych limuzyn BMW, nie za półtora miliona złotych, a za ponad cztery miliony - na jaw zaczynają wychodzić szczegóły dotyczące prezentu, który z okazji pielgrzymki Jana Pawła II do Polski postanowili sobie sprawić nasi dostojnicy państwowi. Na nowe auta wydali połowę rezerwy budżetowej przeznaczonej na wizytę Ojca Świętego. Bez przetargu...


Warszawa

- Przecież nie oddamy tych samochodów, albo nie przeznaczymy ich na złom, albo nie schowamy ich do magazynów.
LESZEK MILLER
(dla radiowej Trójki)

Dwa dni temu pisaliśmy, że naszym VIP-om po wyjeździe Ojca Świętego z Polski zostają nie tylko wspomnienia, ale również luksusowe limuzyny BMW. Do żadnej z nich papież nie wsiadł ani razu.
Okazuje się jednak, że rząd kupił ich dużo więcej - według naszych informacji w sumie aż 14. Sześć ekskluzywnych BMW serii "7" oraz osiem terenowych limuzyn BMW "X5". Informacji tych nie chce potwierdzić mjr Ewa Wawryka, rzeczniczka Biura Ochrony Rządu. To BOR robił zakupy. Wawryka zasłania się przy tym tajemnicą państwową i bezpieczeństwem osób ochranianych.

Niezbędne i drogie

Tajemnicą objęta jest również cena nowych limuzyn. W salonie cena BMW serii "7" waha się od 318 do 389 tys. zł. Miary tej nie można jednak przykładać do aut dla VIP-ów. Tylko z zewnątrz przypominają wozy "cywilne". Muszą mieć choćby kuloodporne szyby i pancerz. W związku z tym wyższa jest i cena. Z drugiej strony, przy tak dużym zamówieniu koncerny stosują spore upusty.

- Cena jednego "uzbrojonego" BMW była niższa od ceny auta "nieuzbrojonego" z salonu - zapewnia Wawryka. Odmawia jednak podania ceny limuzyn. - Wszystko odbyło się zgodnie z prawem - dodaje tylko.

Nam udało się jednak dowiedzieć, że za nowe auta dla VIP-ów BOR zapłacił w sumie przeszło 4 miliony zł.

Pieniądze te pochodziły ze specjalnej puli, którą rząd przeznaczył na zorganizowanie i zabezpieczenie wizyty Ojca Świętego. 23 kwietnia tego roku ministrowie przekazali na ten cel z rezerwy budżetowej państwa 8 mln zł.

Fundusze te miały pokryć koszty udziału policjantów i innych służb w zabezpieczaniu wizyty Jana Pawła II oraz "zakupy niezbędnego sprzętu i wyposażenia". Teraz dopiero wychodzi na jaw, że niezbędne wyposażenie to nowe limuzyny dla notabli.

Bez przetargu

Na dodatek wszystko odbyło się bez przetargu! Jak to możliwe, że tak ogromną kwotę BOR wydaje "z wolnej ręki", skoro nawet na zimowe opony robi przetarg?

W połowie maja u prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, który w pewnych przypadkach może zwalniać instytucje państwowe z konieczności przeprowadzania przetargów, pojawił się wniosek o zezwolenie na kupno "środków transportu na potrzeby papieskiej pielgrzymki" bez koniecznych procedur. Uzasadnienie? Czasu jest mało, auta, które BOR ma w dyspozycji, już się zużyły, a BMW to sprawdzona marka i ludzie są przeszkoleni do obsługi oraz serwisu.

Na początku jednak zgody nie było. Prezes urzędu udzielił jej w końcu w połowie lipca, kiedy na przeprowadzanie przetargu rzeczywiście czasu już było za mało. Według Anity Wichniak-Olczak, rzeczniczki urzędu, zgodę wreszcie wydano, bo... wniosek był odpowiednio uzasadniony.

NIK sprawdzi

Ostatecznie wszystko więc odbyło się zgodnie z prawem. Czy rzetelnie? Może to teraz jedynie ocenić Najwyższa Izba Kontroli.

- Na razie nie planujemy kontroli w tej sprawie - mówi nam Małgorzata Pomianowska, rzecznik Izby. - Jeśli jednak coś nie jest w porządku, to z pewnością wykryjemy to przy okazji corocznej kontroli budżetowej.


Komentarze

Wyświetlanie Sortowanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się [3]
Links
  [1] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&file=article&sid=145
  [2] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=&topic=63
  [3] http://bhpekspert.pl/user.php