Wypadki [1]: Co robić gdy ? Protokół powypadkowy jest nie zgodny z rzeczywistym przebiegiem zdarzeń [2]

Autor : God Dodano: 09-10-2020 - 08:25
Pracodawca i Pracown [3]
Protokół powypadkowy niezgodny z rzeczywistym przebiegiem zdarzeń

W razie zaistnienia wypadku przy pracy, na pracodawcy spoczywa obowiązek ustalenia w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku. Ten obowiązek, realizuje powoływany przez pracodawcę, specjalny zespół powypadkowy. Ustalenia zespołu powypadkowego mają szczególne znaczenie dla poszkodowanego, w tym w szczególności ze względu na przysługujące mu świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego oraz ewentualne znaczenie dowodowe w dochodzeniu świadczeń uzupełniających od pracodawcy. Poszkodowany pracownik, a w razie wypadku śmiertelnego, uprawniony członek rodziny zmarłego pracownika, mogą wystąpić do sądu rejonowego - sądu pracy z powództwem o ustalenie i sprostowanie protokołu.

1.Protokół powypadkowy – tryb sporządzenia

W razie zaistnienia wypadku przy pracy, na pracodawcy spoczywa obowiązek podjęcia niezbędnych działań eliminujących lub ograniczających zagrożenie, zapewnienia udzielenia pierwszej pomocy osobom poszkodowanym w wypadku, zastosowania odpowiednich środków zapobiegającym podobnym wypadkom, a nadto ustalenia w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku. Ten ostatni z obowiązków realizuje powoływany przez pracodawcę, specjalny zespół powypadkowy.

Ustalenia zespołu powypadkowego ze względu na ich znaczenie dla poszkodowanego, w tym w szczególności ze względu na przysługujące mu świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego oraz ewentualne znaczenie dowodowe w dochodzeniu świadczeń uzupełniających od pracodawcy, muszą przyjąć przepisaną prawem formę. Zgodnie z § 9 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 1.07.2009 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku zespół powypadkowy sporządza w formie pisemnej - nie później niż w terminie 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku - protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, który w skrócie nazywany jest protokołem powypadkowym. Jego wzór określa rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z 16.09.2004 r. w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy. Warto zwrócić uwagę, że protokół powypadkowy jako efekt prac zespołu powypadkowego jest dokumentem urzędowym w rozumieniu ustawy z 17.11.1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - dalej k.p.c. Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 25.05.1999 r. II UKN 658/98, OSNP 2000, nr 15, poz. 594 - „prawidłowo sporządzony protokół powypadkowy stanowi dokument urzędowy (art. 244 § 2 KPC), którego treść jest dowodem tego, że miały miejsce opisane w nim fakty oraz że zakwalifikowano je, jako wypadek przy pracy.” Podobne stanowisko zaprezentował Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 5.02.2014 r. I ACa 945/13, LEX nr 1439219.

Protokół powypadkowy, po jego sporządzeniu przez zespół powypadkowy, powinien zostać zatwierdzony przez pracodawcę w terminie 5 dni. Zanim jednak do tego dojdzie, zespół powypadkowy ma obowiązek zapoznania poszkodowanego z jego treścią oraz pouczenia go o przysługującym mu prawie zgłoszenia uwag i zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym. Poszkodowany ma również prawo wglądu do akt sprawy oraz sporządzania z nich notatek i odpisów oraz kopii. Jeśli doszło do śmiertelnego wypadku przy pracy, zespół powypadkowy zapoznaje z treścią protokołu powypadkowego członków rodziny zmarłego pracownika oraz poucza ich o prawie zgłaszania uwag i zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym.

Stwierdzenie w protokole powypadkowym, że wypadek nie jest wypadkiem przy pracy albo że zachodzą okoliczności, które mogą mieć wpływ na prawo pracownika do świadczeń przysługujących z tytułu wypadku, wymaga szczegółowego uzasadnienia i wskazania dowodów stanowiących podstawę takiego stwierdzenia. Do protokołu powypadkowego dołącza się zapis wyjaśnień poszkodowanego i informacji uzyskanych od świadków wypadku, a także inne dokumenty zebrane w czasie ustalania okoliczności i przyczyn wypadku, w szczególności pisemną opinię lekarza lub innych specjalistów, szkice lub fotografie miejsca wypadku, a także odrębne zdanie złożone przez członka zespołu powypadkowego oraz uwagi i zastrzeżenia - stanowiące integralną część protokołu powypadkowego.

Pracodawca zwraca nie zatwierdzony protokół powypadkowy, w celu wyjaśnienia i uzupełnienia go przez zespół powypadkowy, jeżeli do treści protokołu powypadkowego zostały zgłoszone zastrzeżenia przez poszkodowanego lub członków rodziny zmarłego wskutek wypadku pracownika albo protokół powypadkowy nie odpowiada warunkom określonym w rozporządzeniu. Zespół powypadkowy, po dokonaniu wyjaśnień i uzupełnień, sporządza, nie później niż w terminie 5 dni, nowy protokół powypadkowy, do którego dołącza protokół powypadkowy niezatwierdzony przez pracodawcę. Zatwierdzony protokół powypadkowy pracodawca niezwłocznie doręcza poszkodowanemu pracownikowi, a w razie wypadku śmiertelnego - członkom rodziny zmarłego pracownika. Protokół powypadkowy dotyczący wypadków śmiertelnych, ciężkich i zbiorowych pracodawca niezwłocznie doręcza właściwemu inspektorowi pracy. Protokół powypadkowy dotyczący wypadków śmiertelnych, ciężkich i zbiorowych, zawierający ustalenia naruszające uprawnienia pracownika albo nieprawidłowe wnioski profilaktyczne, może być zwrócony pracodawcy przez właściwego inspektora pracy, z uzasadnionym wnioskiem o ponowne ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku.

2.Protokół powypadkowy – powództwo o ustalenie, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy

Co jednak może zrobić poszkodowany pracownik w sytuacji, gdy przebieg zdarzeń odnotowany w protokole powypadkowym, a w konsekwencji ustalenia poczynione są niezgodne z rzeczywistością? Nie trudno sobie wyobrazić sytuację, gdy uznanie danego zdarzenia za wypadek przy pracy będzie budzić istotne wątpliwości i w efekcie zdarzenie to w toku postępowania powypadkowego nie zostanie uznane za wypadek przy pracy. Można sobie wyobrazić także inną sytuację tj. taką, w której pracodawca będzie naciskał na zespół powypadkowy, aby nie uznał danego zdarzenia za wypadek przy pracy a celem takich bezprawnych działań ze strony pracodawcy będzie chęć uniknięcia odpowiedzialności lub ukrycia zaniedbań w dziedzinie BHP. Na szczęście, nawet w takiej sytuacji pracownik – poszkodowany nie jest pozbawiony dochodzenia swych praw w sądzie.

Już z samego pouczenia zamieszczonego we wzorze protokołu stanowiącego załącznik do rozporządzenia w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy - wynika, że poszkodowany pracownik, a w razie wypadku śmiertelnego, uprawniony członek rodziny zmarłego pracownika, mogą wystąpić do sądu rejonowego - sądu pracy z powództwem o ustalenie i sprostowanie protokołu na podstawie art. 189 k.p.c. Z powództwem takim, w interesie poszkodowanego pracownika może wystąpić również organizacja związkowa, działająca u pracodawcy zatrudniającego poszkodowanego pracownika.

Prawo poszkodowanego pracownika do podważenia treści protokołu powypadkowego jest bowiem podkreślane w orzecznictwie sądów pracy od wielu lat. W wyroku Sądu Najwyższego z 25.07.1973 r., III PRN 35/73, OSNC 197, nr 5, poz. 95, uznano, że „sąd powszechny nie jest związany błędnym zakwalifikowaniem przez komisję powypadkową zdarzenia jako wypadku przy pracy.”

Protokół powypadkowy nie jest zatem niepodważalny, a sąd pracy może ustalić we własnym zakresie, czy określone zdarzenie miało charakter wypadku przy pracy, czy też nie i w tym zakresie dojść do odmiennych ustaleń niż pracodawca w protokole powypadkowym. Tak uznał w wyroku z 22.02.1994 r., III AUr 591/93, Pr. Pracy 1995, nr 2, poz. 38, Sąd Apelacyjny w Poznaniu, wskazując „okoliczność, że udar mózgu nastąpił w czasie pracy oraz był nagły nie wystarczy do uznania, że spełnione są warunki art. 6 ust. 1 ustawy z 12.06.1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych. Stwierdzenie zakładu pracy, że dane zdarzenie jest wypadkiem przy pracy, nie jest wiążące. Ani organ rentowy, ani sądy, nie są związane treścią protokółu powypadkowego.”

Pozytywnie wypowiedział się na temat dopuszczalności powództwa o ustalenie, iż dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy na podstawie art. 189 k.p.c. Sąd Najwyższy w wyroku z 5.06.2007 r. I UK 8/07, M.P.Pr. 2007, nr 9, poz. 494 powyższą konstatację uzasadnił następującą argumentacją: „uznanie bądź nie uznanie konkretnego zdarzenia za wypadek przy pracy w protokole powypadkowym jest ostatecznie wyrazem stanowiska pracodawcy, natomiast poszkodowany bądź rodzina zmarłego pracownika o tyle ma wpływ na to stanowisko, że w trakcie ustalania okoliczności i przyczyn wypadku może zgłaszać uwagi do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym, które mogą lecz nie muszą być uwzględnione przez pracodawcę (§ 10 ust. 2 i 4 rozporządzenia). Zatem to pracodawca ostatecznie decyduje o treści protokołu powypadkowego. Brak możliwości poddania tej decyzji - prawnie doniosłej - kontroli sądu w postępowaniu, którego stronami będą pracownik i pracodawca, nie może zostać zaakceptowany, bowiem prowadziłoby to do pozbawienia pracownika ochrony jego praw.” Takie zapatrywanie podzielił również Sąd Najwyższy w uchwale z 29.03.2006 r., II PZP 14/05, OSNP 2006, nr 15-16, poz. 228, którego zdaniem „powództwo o ustalenie, że konkretne zdarzenie było wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 3 ustawy z 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych jest dopuszczalne na podstawie art. 189 k.p.c.”

W praktyce zatem, jeśli uwagi poszkodowanego pracownika zgłaszane w toku postepowania powypadkowego lub jego rodziny nie zostaną uwzględnione i pracodawca podejmie ostateczną decyzję o akceptacji protokołu powypadkowego, w którym danego zdarzenia nie uznano za wypadek przy pracy, pracownik nie jest pozbawiany dochodzenia swych szans przed sądem. Może skutecznie wnieść powództwo do sądu. Jeśli czuje się skrzywdzony i jest przekonany, że ustalenia poczynione przez zespół powypadkowy są błędne, przysługuje mu prawo wniesienia powództwa ustalenie że dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy.

Jednakże należy zwrócić uwagę, że nawet prawomocny wyrok zapadły pomiędzy pracownikiem a pracodawcą nie ma powagi rzeczy osądzonej w sprawie pomiędzy tymże pracownikiem a organem rentowym. Tak wypowiedział się SN w uchwale z 21.09.2004 r. II UZP 8/04, OSNP 2005, nr 5, poz. 68, którego zdaniem „organ rentowy rozpoznający wniosek o świadczenia z tytułu wypadku przy pracy nie jest związany prawomocnym wyrokiem wydanym w sprawie z powództwa pracownika przeciwko pracodawcy o ustalenie lub zmianę protokołu powypadkowego w zakresie uznania zdarzenia za wypadek przy pracy (art. 365 § 1 k.p.c.); wyrok taki nie ma powagi rzeczy osądzonej w sprawie toczącej się na skutek odwołania od decyzji organu rentowego (art. 366 k.p.c.).”

Co to oznacza w praktyce? Otóż wynika z tego, że jeśli został wydany wyrok w sprawie wytoczonej przez pracownika przeciwko pracodawcy o ustalenie, że dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy, to wyrok taki nie wiąże ani organu rentowego w postępowaniu toczącym się na skutek wniosku ubezpieczonego ani nie jest przeszkodą do wydania wyroku w sprawie toczącej się przed sądem z odwołania ubezpieczonego od decyzji organu rentowego. W sprawie takiej nie można się bowiem powołać na zarzut powagi rzeczy osądzonej, a to z tego powodu, że obie sprawy nie są tożsame ani pod względem podmiotowym ani przedmiotowym.

Przy wnoszeniu pozwu o ustalenie może pojawić się pytanie do jakiego sądu należy go wnieść. Czy do sądu rejonowego, czy też do sądu okręgowego? Otóż sprawy o ustalenie, że dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy należą do kategorii spraw majątkowych. A skoro tak, to właściwość sądu w sprawie o ustalenie - czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy zależy od wartości przedmiotu sporu. Gdy określona przez pracownika wytaczającego powództwo wartość przedmiotu sporu przewyższa 75.000 zł to w danej sprawie o ustalenie, że dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy - właściwy rzeczowo będzie sąd okręgowy a gdy wartość przedmiotu sporu nie przewyższa 75.000 zł właściwy rzeczowo w sprawie będzie sąd rejonowy. Tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 9.07.2009 r., II PK 240/08, LEX nr 535829, którego zdaniem „w sprawach o ustalenie, że określone zdarzenie było wypadkiem przy pracy, właściwy rzeczowo jest albo sąd rejonowy (art. 16 k.p.c.), albo sąd okręgowy (art. 17 pkt 4 k.p.c.), a zależy to od wartości przedmiotu sporu (ustalonej według zasad określonych w art. 19-25 k.p.c.)”.

3.Powództwo o sprostowanie protokołu powypadkowego

Pracownik, poszkodowany w wypadku przy pracy, może nie tylko wystąpić z powództwem o ustalenie, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy, lecz również z powództwem o sprostowanie protokołu powypadkowego. Interes prawny pracownika, którego zasadniczo pracownik nie musi wykazywać, gdyż o jego istnieniu przesądził prawodawca, może istnieć nie tylko w dochodzeniu przez niego ustalenia, iż dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy, lecz również w ustaleniu przyczyny tego wypadku tj. czy ustalona przyczyna jest zgodna z prawdą. Taki pogląd potwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z 27.01.1998 r., II UKN 471/97, OSNP 1999, nr 2, poz. 75 stwierdzając, że „powództwo o ustalenie lub sprostowanie treści protokołu powypadkowego jest dopuszczalne na podstawie art. 189 KPC”.

W ocenie Sądu Najwyższego, który zaprezentował ją w wyroku z 6.01.2010 r., I PK 144/09, LEX nr 558676, „dopuszczalne jest kierowanie przez pracownika powództwa o ustalenie, że określone zdarzenie miało charakter wypadku przy pracy, jak również domaganie się "sprostowania" protokołu powypadkowego”. Sąd Najwyższy dokonał głębszej analizy tego zagadnienia w uzasadnieniu powyższego orzeczenia wskazując, że „istotne jest zwrócenie uwagi, że pracownik nie musi wykazywać każdorazowo i indywidualnie szczególnego interesu prawnego z art. 189 k.p.c. dla uzyskania sprostowania protokołu powypadkowego, gdyż o istnieniu takiego interesu prawnego przesądził prawodawca. Skoro wyraźnie nakazuje sporządzenie protokołu powypadkowego o określonej treści i zawarta jest w nim część dotycząca przyczyn wypadku przy pracy (pkt 5 wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy według rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 24.05.2019 r. w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, a wśród tych przyczyn wymaga się oceny czy doszło do "nieprzestrzegania przez pracodawcę następujących przepisów prawa pracy, w szczególności bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia", to oznacza to, że postępowanie powypadkowe powinno ustalić i stwierdzić czy taka była przyczyna wypadku przy pracy. Obowiązek ustalenia przyczyn wypadku należy do zespołu powypadkowego (§ 8 rozporządzenia Rady Ministrów z 28.07.1998 r. w sprawie ustalenia okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy oraz sposobu ich dokumentowania, a także zakresu informacji zamieszczonych w rejestrze wypadku przy pracy - wydanego na podstawie upoważnienia z art. 237 § 1 k.p. do określenia w rozporządzeniu szczegółowych zasad postępowania przy ustalaniu okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy oraz sposobu ich dokumentowania). Wskazany reżim prawny sam więc tłumaczy, że protokół powypadkowy ma być sporządzony i zawierać ustalenie okoliczności oraz przyczyn wypadku przy pracy, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy. Nie chodzi tu więc o konieczność wykazywania przez pracownika szczególnego interesu prawnego, aby mógł skorzystać z powództwa o ustalenie czy sprostowanie protokołu powypadkowego, tak jakby na pierwsze spojrzenie wynikało to z pouczenia zawartego we wzorze do protokołu ustalania okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, tj. że poszkodowany pracownik może wystąpić do sądu pracy z powództwem o ustalenie i sprostowanie protokołu na podstawie art. 189 k.p.c. Mylny może być wniosek, że rozpoznanie takiej sprawy warunkuje wykazanie interesu prawnego, gdyż z racji szczególnej regulacji, to ona sama rozstrzyga o istnieniu tego interesu. Czyli nie tylko w zakresie stwierdzenia, że samo zdarzenie jest wypadkiem przy pracy, ale także w zakresie przyczyny wypadku (pkt 5 protokołu), tj. czy są one zgodne z prawdą. W tej sprawie - pomijając, że skarga nie formułuje innych zarzutów - dokonane sprostowanie (w pkt 1) bezpośrednio i konkretnie odnosi się do naruszenia przepisów w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy ręcznych pracach transportowych. Jeżeli Sąd orzekający stwierdził, że naruszenie tych przepisów spowodowało, iż pracownik uległ wypadkowi przy pracy, to również i takie stwierdzenie konkretnie wypełnia interes prawny w sprostowaniu protokołu powypadkowego, skoro wypadek wynikł z naruszenia przepisów powszechnych o bezpieczeństwie pracy. Taki wymóg treści protokołu powypadkowego ma dokumentować nie tylko sytuację prawną pracownika, lecz również pracodawcy. Według obecnie obowiązującej ustawy wypadkowej skutkiem wypadku przy pracy jest uraz, a więc uszkodzenie tkanek ciała lub narządów człowieka wskutek działania czynnika zewnętrznego. Gdyby zaakceptować stanowisko skargi kasacyjnej, to samo ustalenie wypadku przy pracy bez możliwości weryfikowania i ustalania jego rzeczywistych przyczyn oznaczałoby, że protokół powypadkowy traciłby walor dokumentacyjny i w tym znaczeniu również dowodowy dla innych postępowań. Pracodawca może nie być zainteresowany tym, aby w protokole powypadkowym ujęta była przyczyna wskazująca na naruszenie przezeń zasad bhp. Paradoksalnie to więc akcja pracownika, który uległ wypadkowi przy pracy, może doprowadzić do wykazania, przez sprostowanie protokołu powypadkowego, rzeczywistych przyczyn wypadku. Inna akcja sądowa, czy wcześniej na etapie postępowania powypadkowego, np. związków zawodowych czy strony pracowniczej, nie jest tu przewidziana. Interes w sprostowaniu protokołu powypadkowego nie musi być interesem majątkowym, podobnie jak interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., przynajmniej bezpośrednio oceniany. Jeżeli pracownik narażony jest na ryzyko wypadku przy pracy, które jest szczególne i w wypadku doznaje urazu, to nie jest obojętna przyczyna tego zdarzenia. Ma więc znaczenie faktyczne i prawne zarówno to, czy przyczyna ta leżała wyłącznie po stronie pracownika, czy też po stronie pracodawcy wobec naruszenia zasad i przepisów bhp. Tak ujmuje to Kodeks pracy i przepisy wykonawcze dotyczące ustalenia wypadku przy pracy, jego okoliczności oraz przyczyn. W prawidłowym udokumentowaniu przyczyn wypadku przy pracy wyraża się więc interes prawny pracownika, co uzasadnia powództwo o jego sprostowanie także w spornym zakresie (art. 189 k.p.c.). Nie jest to interes prawny, który musi od razu przekładać się na świadczenia pieniężne. Protokół powypadkowy jest szczególnym środkiem dowodnym, właśnie przez reżim jakiemu podlega i możliwość weryfikowania ustaleń co do okoliczności i przyczyn wypadku. W tym znaczeniu pełni funkcję dokumentacyjną i gwarancyjną, gdyż na użytek nie zawsze bezpośredni, lecz niewykluczone, że także przyszły, stanowi dowód dla ewentualnych świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego lub innych świadczeń dochodzonych od pracodawcy. Na tle tej sprawy granicy żądania przez pracownika sprostowania protokołu powypadkowego nie stanowiło tylko prawo do zakwestionowania, że przyczyną wypadku nie było naruszenie przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, lecz mogło ono obejmować również stwierdzenie nieprzestrzegania przez pracodawcę przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia.”.

4.Naruszenie obowiązków związanych z dokumentacją powypadkową a odpowiedzialność karno-prawna

Zaniedbania po stronie pracodawcy polegające na prowadzeniu nieprawdziwej dokumentacji powypadkowej, czy też odstąpienie od jej prowadzenia, mogą rodzić odpowiedzialność karną oraz wykroczeniową po stronie pracodawcy.

Zgodnie z art. 283 § 1 k.p., ten kto wbrew obowiązkowi nie zawiadamia właściwego okręgowego inspektora pracy, prokuratora lub innego właściwego organu o śmiertelnym, ciężkim lub zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, mającym związek z pracą, jeżeli może być uznany za wypadek przy pracy, nie zgłasza choroby zawodowej albo podejrzenia o taką chorobę, nie ujawnia wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, albo przedstawia niezgodne z prawdą informacje, dowody lub dokumenty dotyczące takich wypadków i chorób, podlega karze grzywny od 1000 do 30.000 zł.

Nadto stosownie do treści art. 221 ustawy z 6.06.1997 r. - Kodeks karny ten kto wbrew obowiązkowi nie zawiadamia w terminie właściwego organu o wypadku przy pracy lub chorobie zawodowej albo nie sporządza lub nie przedstawia wymaganej dokumentacji, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych albo karze ograniczenia wolności (stawka dzienna nie może być niższa od 10 zł, ani też przekraczać 2000 zł).

Komentarze

Wyświetlanie Sortowanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się [4]
Links
  [1] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=9
  [2] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&file=article&sid=1230
  [3] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=&topic=79
  [4] http://bhpekspert.pl/user.php