Wypadki - Katalog /charakterystyczne przykłady/ [1]

Autor : Jan Dodano: 16-06-2002 - 00:19
Wypadki-przykłady [2]
Ciężki wypadek przy pracy, któremu uległ pracownik świadczący usługi na rzecz jednego z małopolskich przedsiębiorstw budowlanych.

W marcu bieżącego roku poszkodowany, zgodnie z umowa zawarta pomiędzy firma zatrudniajaca go a małopolskim przedsiębiorstwem budowlanym wykonywał zagęszczanie wału przeciwpowodziowego rzeki Przemsza przy użyciu walca wibracyjnego z bębnem okołkowanym typu VV – 112 produkcji Czechosłowackiej. W dniu wypadku poszkodowany na polecenie majstra budowy od godz. 7 do 10 wykonywał zagęszczanie podłoża pod nowy wał. Prace te wykonywane były po stronie rzecznej starego wału. Po śniadaniu, około godz. 11 poszkodowany wraz z innymi pracownikami budowy, pod nadzorem kierownika robot hydrotechnicznych i majstra budowy wykonywał rekonstrukcję starego wału po wykonanym przekopie pod rurocišg gazowy. Przekop w miejscu wykonywania robót posiadał szerokość około 6 m u podstawy i około 15 m w koronie wału. Technologia wykonywania tych robót polegała na nagarnianiu ziemi przez spycharki w miejsce przekopu warstwami po około 30 cm i zagęszczanie ich walcem okołkowanym.
Prace do wysokości około 2 m prowadzone były w poprzek starego wału, ostatni metr rekonstrukcji zagęszczany był przez walec jeżdżący wzdłuż korony wału (najazd na koronę wału został wykonany podczas prowadzenia tych prac przez operatora spycharki i umożliwiło to wjazd walca na koronę wału).Ostatni metr zagęszczania polegał na podawaniu ziemi przez koparkę ustawioną na wale w miejsce zagęszczania, rozprowadzenie ziemi przez spycharkę w warstwy około 30 cm i zagęszczanie ich przez walec okołkowany wzdłuż osi wału. Około godziny 14 zakończono rekonstrukcję wału. O 1425 kierownik robót hydrotechnicznych nakazał zjazd maszyn budowlanych na plac postojowy oddalony o około 600 m od miejsca pracy. Maszyny jechały w następującej kolejności: walec okołkowany kierowany przez poszkodowanego, spycharka oraz koparka. Kolumnę zamykał idąc pieszo kierownik.
Walec okołkowany poruszał się tyłem do kierunku jazdy. Po około 230 m jazdy walec łagodnym łukiem o długości około 6 – 7 m zjechał z wału w stronę rzeki i przewrócił się na bok u podstawy wału, korona wału w miejscu upadku wynosi około 4 m. Poszkodowany został uwięziony w kabinie walca, jego głowa została przyciąnięta przez jedna z kierownic do zmiażdżonego dachu kabiny. Współpracownicy podbiegli do wywróconego walca i starali się ocenić sytuację poszkodowanego i podjąć akcję ratunkowa. Kłęby dymu zalegające wewnątrz kabiny uniemożliwiały udzielenie pomocy. Wobec czego jeden z pracowników urwał przewody paliwowe doprowadzające paliwo do pompy wtryskowej, co spowodowało unieruchomienie silnika walca. Wówczas dym opadł i współpracownicy ocenili, iż nie ma możliwoœci wydostania poszkodowanego na zewnątrz. Następnie jeden z pracowników zjechał spycharką z korony wału i jej lemieszem uniósł bęben i kabinę walca. Wtedy majster budowy wydostał poszkodowanego na zewnatrz kabiny i ułożył go nieopodal miejsca wypadku. Współpracownicy stwierdzili brak przytomności, obecność pulsu i oddech u poszkodowanego.
Pomimo prowadzenia akcji ratunkowej poszkodowany nie odzyskał przytomności, leczenie również nie doprowadziło do poprawy jego stanu.

Przyczyny wypadku:

Ustalenie bezpośrednich przyczyn wypadku, z uwagi na brak możliwości przesłuchania poszkodowanego było niemożliwe.
Przyczyna mogła być wymuszona pozycja ciała podczas kierowania walcem poruszającym się tyłem do kierunku jazdy i konstrukcja siedziska w kabinie sprawia, że operator walca podczas jazdy w tył musi skręcić tułów oraz głowę w kierunku jazdy, natomiast konieczność bacznego zwracania uwagi na zachowanie się urządzenia (mała szerokość korony wału w stosunku do szerokości pojazdu) zmusza operatora do utrzymywania ciała i głowy w ww. wymuszonej pozycji.
Nie jest wykluczone zasłabnięcie poszkodowanego podczas jazdy.
Podczas jazdy tyłem koła jezdne walca nie są całkowicie widoczne przez operatora, umieszczone w kabinie lusterko wsteczne nie umożliwia pełnej obserwacji drogi, sytuacja ta ma miejsce podczas kierowania walcem przy użyciu jednej bšdŸ drugiej kierownicy. Podczas jazdy tyłem operator widzi korpus urządzenia, nie widząc kół jezdnych . Obudowanie maszyny i jej gabaryty podczas jazdy po przestrzeniach wąskich tj. korona wału stwarza możliwość powstania zagrożenia związanego z upadkiem z wału.
Przedstawiony projekt organizacji robót przewidywał wykonanie tymczasowych najazdów na wał nowoprojektowany, w celu swobodnego najazdu (wjazd, zjazd) maszyn budowlanych na koronę wału. W miejscu wykonywania rekonstrukcji wału najazdu na wał nie wykonano w zwišzku z czym walec okołkowany został uwięziony (brak możliwości zjazdu w miejscu prowadzenia robót) na koronie wału. W związku z czym operator walca mógł jedynie wracać tyłem do miejsca postojowego (najkrótsza droga) bądź jechać przodem około 1 km do następnego zjazdu z wału i tam po zjechaniu powracać przodem wzdłuż wału po budowanym podłożu pod nowy wał w kierunku miejsca postojowego. Wypadki-przykłady z archiwum krakowskiej PIP [3]

Komentarze

Wyświetlanie Sortowanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się [4]
Links
  [1] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&file=article&sid=12
  [2] http://bhpekspert.pl/index.php?name=News&catid=&topic=54
  [3] http://bhpekspert.pl/ http://www.krakow.oip.pl/Wypadki.htm
  [4] http://bhpekspert.pl/user.php