VORTAL BHP
Aktualnie jest 860 Linki i 253 kategori(e) w naszej bazie
WARTE ODWIEDZENIA
 Co nowego Pierwsza 10 Zarekomenduj nas Nowe konto "" Zaloguj 18 kwietnia 2024
KONTAKT Z NAMI

Robert Łabuzek
+48501700846
 
Masz problem z BHP
szukasz odpowiedzi ?
Szybko i gratisowo otrzymasz poradę
zadzwoń lub napisz na maila.

Na stronie przebywa obecnie....

Obecnie jest 38 gości i 0 użytkowników online.

Możesz zalogować się lub zarejestrować nowe konto.

Menu główne


Google

Przeszukuj WWW
Szukaj z www.bhpekspert.pl

Plotka głosi: prezydent RP i Edyta Górniak spodziewają się dziecka. Autor : kodekspracy
Rozrywka Plotka głosi: Prezydent RP i Edyta Górniak spodziewają się dziecka. Narodziny w lutym. Do poczęcia miało dojść w samolocie. Polityczny bieg przez plotki


Te plotki są całkowicie nieprawdziwe. Ich powielanie to głęboka nieprawość wobec prezydenta, jego małżonki i rodziny - dementuje Teresa Grabczyńska, szefowa biura informacji Kancelarii Prezydenta RP. O co chodzi?



O to, o czym szepczą politycy, dziennikarze, a właściwie już cała Warszawa. O plotkę, która trafiła nawet na łamy tygodników, choć oczywiście bez nazwisk.

Plotka głosi: prezydent RP i Edyta Górniak spodziewają się dziecka. Narodziny w lutym. Do poczęcia miało dojść w samolocie podczas lotu do Korei na mistrzostwa świata w piłce nożnej w czerwcu ubiegłego roku. Gwiazda chce ponoć, aby prezydent dał potomkowi nazwisko. Co prawda sprawdzić, że to fałsz, nie sztuka - na internetowej stronie Edyty można zobaczyć zdjęcie z jej styczniowego koncertu w Niemczech - ale tym nikt już nie zaprząta sobie głowy.

- To oczywiście nieprawda - mówią nam pracownicy firmy Pomaton EMI, rodzimej wytwórni Edyty Górniak. - To po prostu absurd. Rzygam już tym tematem. Nie mogę wyjść z podziwu, że w tej sprawie dzwonią do mnie wszyscy. Najpoważniejsze gazety: "Newsweek", "Rzeczpospolita" i "Gazeta Wyborcza" chcą się dowiedzieć, czy to prawda.

Szef Pomatonu Piotr Kabaj na pytanie, czy wokalistka jest w ciąży, powiedział tylko: ? Nic mi o tym nie wiadomo. Edyta zaczęła promocję nowej płyty w Niemczech. Na stronach internetowych można obejrzeć zapis jej występu z 12 stycznia, gdzie po prostu widać, że nie jest w ciąży. Sama Edyta powiedziała mi, że jest jej bardzo przykro, że prezydenta, którego bardzo szanuje, miesza się w takie sprawy.

Jednak plotka żyje swoim własnym życiem. Słyszeliśmy ją już w sklepach, od kolegów po fachu, od znajomych, nawet od dzieci w szkole. Znajomy przywiózł ją z delegacji, gdzie była niemal głównym tematem konferencji. Krąży już prawie dwa miesiące. Żywot plotki, szczególnie absurdalnej, bywa różny. Tej konkretnej powinien trwać dziewięć miesięcy. Ale w tym przypadku może być inaczej - za sprawą polityki.

Urbanowe "Nie" weźmie na celownik prezydenta Publicysta Piotr Zaremba na łamach "Rzeczpospolitej" 14 stycznia napisał, że obóz postkomunistyczny ulegnie "spolonizowaniu", czyli zacznie się kłócić. - Zobaczymy wojnę na publikacje, w której Urbanowe "Nie" weźmie na celownik prezydenta - napisano. I wzięło. Dzień wcześniej, w numerze z 13 stycznia, ukazała się krótka zawoalowana informacja: "Druga opcja w Warszawie popularna jeszcze bardziej jest taka: do Rywina naprawdę przyszedł w tej sprawie Robert Kwiatkowski. To jedno z nazwisk wymienionych w stenogramie sekretnej rozmowy, który czytała już cała Polska. Kwiatkowski to jest Pałac Namiestnikowski. Po co niby Pałac miałby robić coś takiego? Po nic oczywiście - brzmi odpowiedź. To taka zręczna prowokacja, której celem miało być odwrócenie uwagi od kłopotów Pałacu. W tej wersji jest wszystko, co potrzebne do prawdziwego skandalu: gwiazda, seks i jego konsekwencje. Plotkarze odliczają dziewięć miesięcy od Korei i wypada im na luty, w którym to w Portugalii coś się zdarzy. Piszę o tym tak tajemniczo, żeby nie konkretyzując plotki, nie nadawać jej dynamiki. - napisał Maciej Wiśniowski.

Dwa dni później o sprawie napisał tygodnik "Wprost" w rubryce "Z życia koalicji": -Po Warszawie krąży plotka, którą chce ponoć opublikować tygodnik znany ostatnio z tego, że bardzo nie lubi pana prezydenta. Otóż wedle tej plotki, osobistość - ta, co to państwo wiecie - która uderzyła w premiera sprawą Rywina, zmajstrowała dziecko pewnej znanej piosenkarce. Państwo ci mają romansować z sobą od lata, kiedy to razem byli na wielkiej imprezie sportowej. Teraz pani domaga się, by latorośl nosiła nazwisko ojca, co w nim wzbudza oczywiście tzw. ambiwalentne uczucia. Ale to wszystko wredne plotki, bo przecież na tym szczeblu nie robi się takich głupot.

- Choć obie informacje zostały napisane w sposób zawoalowany, jest to klasyczne puszczanie oka do czytelnika - nie napisaliśmy wprost, ale przecież każdy inteligentny się domyśli, a nawet ten mniej. Jest tylko jedna wokalistka, która wystąpiła w Korei na mistrzostwach świata w piłce nożnej, a prasa rozpisywała się o tym, że leciała do Korei samolotem prezydenckim. To właśnie Kancelaria Prezydenta wyjaśniała w mediach, że artystka została zabrana samolotem dlatego, że było miejsce i że sama pokryła koszt przelotu.

Nie interesuje mnie, czy to prawda Oczywiście takie przypadki, że "ona piękna i zdolna, a on przystojny i potężny" historia już zna. Wystarczy wspomnieć Marilyn Monroe i prezydenta USA Johna Kennedy'ego. Edyta Górniak została do tej plotki bardzo trafnie dobrana, bo po pierwsze bardzo pragnie dziecka i mówi o tym w wywiadach.

Po drugie trudno jej się dobrze przyjrzeć, bo na stałe mieszka w Londynie, a po zarzutach, że hymn odśpiewała źle, w Polsce pojawia się rzadko. Po trzecie pozwolono jej lecieć do Korei prezydenckim samolotem, a i mieszkali w jednym hotelu.

Igor Zalewski współredagujący w tygodniku "Wprost" rubrykę "Z życia koalicji", pytany o powody publikacji, stwierdził: - Oczywiście, nie wiem, czy to prawda, czy nie. I nawet mnie to mnie interesuje. Daleko nam do dziennikarstwa brytyjskiego, gdzie zagląda się w majtki. Ważne jest, że tego typu pogłoski rozsiewane są przez środowisko SLD. A to pokazuje, że SLD przestało być monolitem. I jak bardzo zmieniły się konfiguracje, skoro w politycznych sporach wykorzystuje się broń, której celownik wymierzony jest poniżej pasa.

W kuluarowych dyskusjach ta sprawa zaćmiła zupełnie aferę "przychodzi Rywin do Michnika", w której istotną, choć nie chcianą rolę, odgrywa premier Leszek Miller. Nie jest więc wykluczone, że po to tę plotkę poczęto. Może to próba uderzenia w Jolantę Kwaśniewską, o której wspomina się w kontekście przyszłych wyborów prezydenckich.

Łapówka nie, kochanka tak Przy okazji "afery rozporkowej" Billa Clintona w Polsce również rozgorzała dyskusja na temat morale polityków. W obliczu licznych afer korupcyjnych większość polityków opowiedziała się przeciw korupcji, uznając przy tym, że o sprawach alkowy nie dyskutuje się i nie mają one w polityce znaczenia.

- Łapówka nie, kochanka tak - mówił wówczas rzecznik prasowy Unii Wolności Andrzej Potocki, opowiadając się za wzorem amerykańskim, który nie dyskryminuje polityków zamieszanych w "łóżkowe" skandale.

Przykłady polskich polityków opisanych w książce "Erotyczne immunitety" oraz przykład Billa Clintona dowodzą, że ujawnienie spraw alkowy nie szkodzi. W 1993 roku podająca się za dziennikarkę Anastazja P. zaprzyjaźniła się z ogromną liczbą posłów. Następnie opisała swoje seksualne podboje. Dotyczyły one oczywiście klasy rządzącej i to z różnych frakcji, choć przeważali politycy lewicy. I choć przywołana książka jest niesmaczna i dla wielu żon polityków bardzo bolesna, to dowodzi, że w Polsce w takich sprawach do sądu zwykle się nie chodzi.

Niewielu z opisanych wówczas polityków, a niektórzy pełnią dziś w państwie odpowiedzialne funkcje, pozwało fikcyjną hrabiankę.

Na Zachodzie jest podobnie, a wyznania rozrywkowych pań i ich wysoko postawionych klientów na nikim nie robią wrażenia. Wiadomo, że sprawy alkowy są najtrudniejsze do zdementowania, podobnie jak podejrzenia o homoseksualizm. Jednak i to powoli się zmienia.

Przy okazji rozwodu Nicole Kidman i Toma Cruisa w amerykańskiej prasie pojawiły się informacje o homoseksualizmie aktora. Skorzystać medialnie na tej historii pragnął gejowski aktor porno, który oznajmił mediom, że to właśnie uczucie Cruisa do niego sprawiło, że gwiazdor rozwiódł się z żoną. Aktor oddał sprawę do sądu i wygrał.

Ewa Gronkiewicz ZYCIE WARSZAWY

Komentarze

Wyświetlanie Sortowanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się
INDIE 2015


Nasza nowa strona


Kodeks pracy


OKRESOWY Dla SŁUŻBY BHP, SZKOLENIE SIP


Kategorie


POZWOLENIA ZINTEGROWANE-HANDEL CO2


Głosowanie

Czy Państwowa Inspekcja Pracy spełnia swoją rolę

[ Wyniki | Ankiety ]

Głosów: 330
Komentarzy: 1


Polecamy ebooki



BHP EKSPERT Sp.z o.o.

NIP 678-315-47-15 KRS 0000558141 bhpekspert@gmail.com
tel.kom.(0)501-700-846
Tworzenie strony: 0,213375806808 sekund.