Nie jest pewne, czy od 1 stycznia 2008 r. polscy przedsiębiorcy będą mogli wykorzystać nowy przepis o handlu uprawnieniami do emisji. Dotyczy to nowych możliwości rozliczania gazów cieplarnianych.

Obowiązujący od nowego roku art. 49 ust. 1 pkt. 1 ustawy o handlu uprawnieniami do emisji do powietrza gazów cieplarnianych mówi, że ci, którzy prowadzą instalacje objęte wspólnotowym systemem handlu uprawnieniami do emisji, będą mogli przy rocznym rozliczaniu się z substancji wpuszczanych do atmosfery stosować tzw. jednostki redukcji emisji (ERU). Jednak nie jest pewne, czy polskie firmy od razu skorzystają z tej formy rozliczania. Aby to było możliwe, Krajowy Rejestr Podłączenia musi być podłączony do Niezależnego Dziennika Transakcji, a Niezależny Dziennik Transakcji połączony z rejestrem wspólnotowym CITL (Community Independent Transaction Log). Jak się dowiedzieliśmy w Ministerstwie Środowiska, do końca ubiegłego tygodnia takiego podłączenia jeszcze nie było.

Jeśli jednak to nastąpi, to firma w nowy sposób rozliczałaby 10 proc. uprawnień do emisji, na które dostała przydział.

Podstawa prawna:

wchodzące w życie 1 stycznia 2008 r. uprawnienia wynikają z art. 49 ust. 1 ustawy o handlu uprawnieniami do emisji do powietrza gazów cieplarnianych i innych substancji (DzU z 2004 r. nr 281, poz. 2784)